Wrzucam jeszcze miskanty Morning Light. Teraz jeszcze nie wyglądają, ale będą mam nadzieję Tylko błagam, weźcie te chwasty które wszędzie widać z przymrużeniem oka. Nie wyrabiam z plewieniem. Jutro się zabiorę za tamtą rabatę, bo wszystkiego na raz nie ogarniam. Koro! Przybywaj!
Tak dla formalności - te trawki to te dwa maluchy między hortkami
A co do chwastów to wcale dużo ich nie ma, takie małe ciężko się wyrywa- ja zwykle czekam aż podrosną, albo wzruszam ziemię trójzębem lub haczką-to pomaga, nie zabiera dużo czasu i chwasty od razu nie odrastają. Masz sporo miejsca między roślinkami na manewry więc polecam takie działanie.
Ale oczywiście ja tam chwastów nie widzę
Kasieńko! Twój talent i Twoja pasja jest inspirujaca dla innych, a to najważniejsze. Ja już wykorzystuję niektóreTwoje patenty, np. podpórki z patyków i sznurka...rewelacja!...pozdrawiam
____________________
między pasjamiJola - Między pasjami
Kasiu faktycznie posadzone te trawki zbyt blisko siebie one utworzą spore kępy ,chyba że tak chciałaś ,ale w sumie szkoda bo drugą można gdzie indziej posadzić