Jagoda poczekaj, zaraz wrzucę zdjęcia jak już są posadzone moje piękności

Śliwa wiśniowa zastąpiła robinię akacjową. Jeszcze dziś przez tą cholerę nagrzeszyłam jak wbiłam sobie w stopę kolca z niej. Chyba mści się za t

o wycięcie

Tak sobie myślę, czy by może tego żółtego berberyska bardziej przy jej pniu nie posadzić dla kontrastu, czy może na razie nie ruszać?
Za huśtawką na jesieni postawię dużą pergolę, po pierwsze żeby zasłonić tę najszpetniejszą szopę, a po drugie muszę przesadzić swoją atkindię bo tak się rozrosła, że tam gdzie rośnie już jej ciasno. A ogródek mam wąski, więc nie bardzo z każdej strony chcę się żywopłotem z tuj obsadzać.