Świetny warzywnik Wam wyszedł. Gratulacje dla eMa. Doskonała robota. Ze też ten mój pies nie oszczędzi żadnej wody stojącej, bo te balie to świetny pomysł.
Jesteś wreszcie zabiegana kobieto . Otóż na razie tam są tylko jeszcze nie widać: marchewka wczesna i późna, rzodkiewka, cebulka, buraczki ćwikłowe. A będzie jeszcze fasolka szparagowa, pomidory, ogórki, a bezpośrednio w gruncie cukinia. Za garażem jest cebulka, szpinak i buraki liściowe . I fasolka szparagowa, bo mi się termin wysiewu pomylił i już jest w gruncie, a ją przecież po 15 maja się sieje. A może jak raz się uda?
brama z jednej strony pomalowana. Jak czas i pogoda pozwolą założymy matę wiklinową .
Elata od Anitki rośnie w oczach
w miejsce padniętego pierisa dałam rododendrona JPM Elite (chyba, bo bez metki. Wacuś mi o nim przypomniał, a że był, to łyknęłam . Bogdzia wprawdzie zalecała żadnego kwasoluba tam nie dawać, bo jak pieris padł, to inne też mogą. Ale jedna rzecz mnie zastanawia - czy pierisa coś nie podkopało. Rósł z 10 lat, a wyjęłam go z ziemi pociągnięciem ręki, bez uzycia łopaty. I to niespecjalnie się wysiliłam i wylazł. Więc może coś go podkopało...
nie mogę się doczekać aż tu się zazieleni
martwi mnie brzoza Gracilis, bo na wieeelu gałązkach nie ma pączków. Nie wiem co mam z nią robić. Doradzicie? Aniu Mała Mi, Ty masz tą brzozę, co radzisz?
. Pozazdrościć takiego stróża 
. Za garażem jest cebulka, szpinak i buraki liściowe 
