No właśnie. A gdzieś słyszałam, że dziewczyna przygarnęła ze schroniska 6miesięczną kotkę i okazało się, że była kotna. No i właścicielka doczekała się jeszcze kociąt w bonusie.
Nasza ma 4 miesiące. Straszny pieszczoch, uwielbia być głaskana. Czy to cecha wszystkich kotów?
Nie , nie wszystkich.
"Nasz" podwórkowiec nie lubi głaskania. Kręci się po naszym balkonie już 5 lat. Ostatnio zadomawia się w mieszkaniu. Po ostatniej wizycie u weterynarza jego stan się poprawił. Przestał walczyć z ... no właśnie nie wiem z czym - kuny, koty? Był zawsze BARDZO pokancerowany. Teraz rany się pogoiły. Zębów nie ma w ogóle biedaczek.
Kasieńko, ale ślicznotka Wam się trafiła nasz kociak zaczął wychodzić na dwór dopiero po wykastrowaniu, pierwsze dni miał takie, że bał się wszystkiego, uciekał spowrotem do domu, ale później to już był jego teren mamy dwa łobuziaki, łowne, wszystko znoszą na wycieraczkę, ptaszki też potrafią złapać, ale przez te lata było ich nie wiele... więcej łapią tych kopiących i myszek bo u nas w koło nie użytki... buziaczki
Nasze kociaki w tym samym wieku Nasz czuje kocicę i bardzo chce do dniej, ona często na parapet wyskakuje i tak się widzą
Też do wiosny nie będziemy puszczać go do ogrodu, ale na wiosne pewnie będzie niezła zabawa
A jak tam ogrodowo, dalej jest leń? A może co w domku robisz? Ty bardzo uzdolniona jesteś
Wielką radość nam ta kicia dała. Jest bardzo mądra i taka kochana. Pieszczoch niesamowity. I spust ma, to fakt. Mam lenia Kasiu, mam. Dziś powyrywałam już fasolkę szparagową, ze dwie cukinie też, które nie owocują już. Kret mi ryje wciąż i jakoś tak serca do ogrodu nie mam. Co rozgrzebię kopiec, to ta menda swoje. Zresztą lato mieliśmy baaardzo rowerowe i chyba więcej czasu na rowerach spędzaliśmy niż w ogrodzie. Odbiło się to na jego kondycji. No, ale dojrzałam do tego, że to ogród jest dla mnie, a nie odwrotnie. I jak cudownie, że jest jaki jest, w sensie, że nie większy, bo wiem że jeśli nawet jakieś kolejne pasje mnie pochłoną, to tego rozmiaru ogród jest spokojnie do ogarnięcia.
Oj ckni się i nam, ale taki trudny ten rok, wiadomo czemu. Opowiem Sylwuś, miło mi, że chcesz obejrzeć. Nawet ciut zdjęć mam. Tylko zmobilizować się muszę. Mam taki odrzut id kompa w domu, że nie do wiary.