jeszcze nie mam 5 listkowego ani bluszczu ale planuję puścić bluszcz na pnie drzew w "dziupli" ,póki co zaczyna się tam panoszyć runianka i barwinek,zastanawiam się czy nie będzie tego zbyt dużo najwyżej trzeba bedzie towarzystwo trzymać w ryzach za jakis czas

Ewcia jak tylko chcesz to podaj mi na PW adres, to podeślę Ci dwa rodzaje bluszczu i winobluszcz pięciolistkowy.

serio? chętnie

pasjonatkaamatorka napisał(a)

serio? chętnie

No to dawaj adres

poszło

No to teraz tylko wypatruj listonosza

aaa normalnie podnietkadziękuję)

pasjonatkaamatorka napisał(a)

aaa normalnie podnietkadziękuję)

Żaden problem

wypatruję listonosza zatem,jeszcze raz dziekuje

Katkak napisał(a)

jesień po cichutku wkrada się do ogrodu. Ale za to z jakim wdziękiem

Ta szałwia omszona jest niesamowita. Kupiłam ją początkiem maja, a ona wciąż kwitnie . Genialna jest

Piękna jesień Kasiu u Ciebie

Pozdrawiam