A ja tak się napatrzyłam na Twoje hościątka jak je wysadzałaś, że postanowiłam też takie mieć, a że niecierpliwa jestem i lubię dużo, to kupiłam 20 różnych sadzonek. Od soboty mieszkają w hostowym przedszkolu, a jak podrosną dostaną nowe domki w ogrodzie.

Buziaki dla najmłodszego ogrodowego kwiatuszka.

Kasiu,
wpadłam Ci podziękowac za info odnosnie hortek.
Rozumiem, że próbowałaś robic sadzonki z kwitnących egzemplarzy?

A nie zaszkodzi hortkom, jak je teraz ciachnę?
i mam oberwać kwiatka z hortki?
Wybacz te durne pytania, ale jestem zielona i boje sie,ze narobie tylko "bigosu" a nie sadzonek

Kasieńko dopiero dziś przeczytałam Twój wpis ,nie było mnie kilka dni bardzo przepraszam Kasiu ja nalewki z pigwy nie robiłam ,bo nie mam pigwy ,ale podrzucam link ,który wydaje mi się fajny
pozdrawiam serdecznie ,buziaki x3
Kasiu bluszczyk w dzbanie bardzo ładny ,a hostkowe przedszkole rośnie masz rączkę co juz kiedyś Ci mówiłam

Kasiu, aronia widzę ci dobrze obrodziła. Co z niej robisz? Moja jeszcze mała. Wiem, wiem owoce są bardzo zdrowa. To jest po prostu czarne lekarstwo