Asiu, Ewuniu sama jestem ich bardzo ciekawa, bo nie mam pojęcia co to za odmiana. Wszystkie cebulki dostałam jesienią w prezencie i wszystkie będą dla mnie jedną wielką niespodzianką.
Tulipki super - miałam takie, wyglądają niesamowiciem, niestety chyba przy przekopywaniu grządki je uszkodziłam bo juz nie wzeszły
A tojeść tak się rozrasta - potem będziesz ją wyrywać
Buziola, mam dziś imprezę urodzinową córci
Kasia to przepiękna się Wam pogoda na imprezę udała, bo jak mniemam balowaliście w ogrodzie . Ja dziś podrasowałam trochę tę moją rabatę "koszmarek" . Posadziłam tam 4 cisy kolumnowe, które plątały mi się po ogrodzie, jałowca, którego przerobiłam na "niwaki" (mój debiut). Wcześniej rósł pod sosną i prawie nie było go tam widać. Dosadziłam jedną Ice Dance, bo ładny odrościk się "urodził" więc go przesadziłam i jeszcze miałam takiego miniaturowego iglaczka pod sosną, więc też go przesadziłam. Czyli póki co bezkosztowo . Kasiulka mam jeszcze dużego już pierisa w przedogródku i zastanawiam się czy jego nie przesadzić na tę rabatę. Wygląda tak - doradź proszę.
Wtedy dosadziłabym jeszcze azalię "Kermisina", tego kiścienia zgapionego od Ciebie i już byłoby ok. Mam jeszcze dylemat co tym żwirkiem. Chciałam zmienić go na jakiś jasny, żeby rozjaśnił to miejsce. Ale z drugiej strony jak zostanie żwirek, to będzie też musiała zostać szmata. Kora odpada, bo nie dam rady z kory wygrabić liści magnolii. I takie oto mam dylematy . Ale się rozpisałam. Ale podpowiedz mi Kasieńko.
Rabatka z posadzonymi cisami. Aż prosiła się o coś zimozielonego, bo widać ją z okna i zimą delikatnie mówiąc trochę straszyła. Dlatego nazywam ją "koszmarek"
a to moje pierwsze w życiu niwaki, zrobione własnoręcznie . Póki co wygląda dość mizernie, ale kiedyś chyba się zagęści .
Miniaturowy iglaczek
czwarty cis wylądował tu. W tym pustym kącie będzie azalia "Kermisina". Na murek muszę jeszcze bluszcza dosadzić, żeby mur był zielony gdy winobluszcz zrzuci liście.
Gosia ja też bym chętnie podziałała kosztowo, takie działanie najfajniejsze . A dziś trochę kostki Krzyś dziś dokupił, więc w przyszłym tygodniu powiększymy tę rabatkę pod gruszką, bo dziś czasu już zabrakło. Zaraz lecę zobaczyć do Ciebie co tam pokupowałaś .
Kwitnie moja śliczna Pissardi . To nasza pierwsza wiosna razem .
ochhh jak ja nie mogę się doczekać...
Kochani podpowiedzcie mi proszę jak nazywa się ta uroca roślinka? Dostałam ją albo od Jagody, albo od Ewci i zapomniałam co to takiego .