Ospa dosc denerwujaca choroba ale lepiej ją jako dziecko odchorowac bo potem to już coraz trudniej i ciężej się przechodzi. Zdrowych i miłych Świat Kasiu.
Gosiaczku Igunia coraz lepiej. Nie wychodzą już żadne nowe kropki, a te które już ma ładnie się goją. Co do przygotowań do Świąt to pełen luz. Latam teraz wprawdzie ze ścierą, ale poza tym ani okien nie umyłam, a jak mam mieć w maju remont, to też nie robiłam świątecznych porządków . Powrót do pracy bardzo sobie chwalę . Po ponad rocznym siedzeniu w domu zatęskniłam za pracą. Mogę się tam we względnym spokoju napić ciepłej kawki . Czas się wprawdzie drastycznie skurczył, ale udało mi się pomalować szafkę i stolik dla siostry. W kolejce czeka jeszcze niewielki regał . Poza tym 4 razy w tygodniu chodzę na ćwiczenia, więc chyba sama zaczynam wierzyć, że faktycznie jestem całkiem nie źle zorganizowana . A na koniec bardziej ogrodowo - chyba mi ema podmienili . Chce rabatkę pod gruszką powiększać i mieć duuużo kwiatów . Cóż mogę powiedzieć? Alleluja!
Kasiunia Alleluja Krzysie to świetne reformowane chłopaki Mój wczoraj przytachał czerwoną leszczyna. Nie wiem z kąd i nie wiem gdzie ją upchnę U mnie śnieżyca a karpia nie mam