Kasieńko pieknie u Ciebie.

Super wiosna, lubię glicynię, pięknie kwitnie .

Ewunia glicynia będzie mi kwitła po raz pierwszy też nie mogę się już doczekać. O cięciu bzu pamiętam .

Eluś kwitnie faktycznie. Pogoda była beznadziejna, ale ja bawiłam na weselu, więc nie było mi żal, że nie mogę popracować w ogródku, a roboty w nim też mam huk .

Kasieńko baaaardzo Ci dziękuję .

Reniu nie mogę się już doczekać tych kwiatów

Uwielbiam wiosnę, bo dzięki niej w ogródku z dnia na dzień dzieją się coraz to nowe rzeczy

trzmielina dosłownie świeci po oczach

w niektórych miejscach serduszka wspaniała zaczyna już kwitnąć, a w innych dopiero wychodzi z ziemi.

Hurra! "Znalazł się" orlik pełny od Jagódki

wypatruję też jeżówki od Jagódki, ale tym razem to chyba już ona
piwonie już całkiem spore

Niektóre żurawki mają zjawiskowe, świeże kolorki. Kilka wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Ciekawe czy wezmą się do życia.

Z tej żurawki po podzieleniu zrobiła mi się - jak to mówi Łukasz - palma. Ucięłam ją więc jak Łukasz radził i włożyłam po zanurzeniu w ukorzeniaczu do doniczki. Maleństwo przeżyło i ma się dobrze, a żurawka "matka" też walczy jak lew .

Ice dance ma fajne kłosy

ten patyczek to hibiskus samosiejka, którego próbuję formować na kulkę. Drugi patyk to moja wymarzona brzoza Schneverdingen Goldbrike.

Katkak napisał(a)

"Wyrzuciłam" dzisiaj kulki do ogródka

Ale super! I jest mam pątki Twojej serduszki!Normalnie baban od ucha do ucha!
Pieknie u Ciebie, i ile Ty masz już roślin! Ogrodowisko daje niezłego kopa
U mnie pigwowiec kwitnie za to serduszka ta zwykła dopiero w powijakach

kasiek napisał(a)

Ale super! I jest mam pątki Twojej serduszki!Normalnie baban od ucha do ucha!
Pieknie u Ciebie, i ile Ty masz już roślin! Ogrodowisko daje niezłego kopa
U mnie pigwowiec kwitnie za to serduszka ta zwykła dopiero w powijakach

Ta serduszka to przekochana roślinka - śliczna i bezobsługowa . Fakt, że sporo roślin już jest. Ale amba wcięła moje kilkuletnie ostróżki i po łubinach też ani śladu

A teraz sesja zdjęciowa moich maciupeńkich host. Specjalnie położyłam obok pudełeczko zapałek, żebyście mogli sobie jakoś zobrazować ich wielkość (małość ) .


są malutkie, za to niesamowicie się rozrosły od zeszłego roku. Sadzone były jako pojedyncze maluszki, a teraz tych "ołóweczków" jest obok siebie już całkiem sporo .