Mam pewien dylemat: wprawdzie grujecznika posadziłam na wymarzonym miejscu, tyle tylko, że jest słabo widoczny na tle tych złotych tuj. Zastanawiam się więc, czy nie zamienić grujecznika miejscami z buczkiem Pourple Fountain, bo on ślicznie by kontrastował z tymi tujami. Tylko czy jak się trochę rozrośnie to czy nie zasłoni mi rododendronów? A może grujeczki od słonka złapie troszkę kolorku i stanie się bardziej widoczny? Co sądzicie?

Dobre
Fakt, grujecznik słabo widoczny, lepiej by był widoczny krzew lub drzewko o bordowych listkach. Tyle że buczek to musi mieć przestrzeni bo pięknie wygląda jako duża fontanna. Zrób fotki z odległości, lepiej sobie mozna to wszystko wyobrazić

Kasia zdjęcia robione z powiedzmy większej odległość. Bardziej oddalić się nie mogę, bo za mną jest sosna .

E- nie zostaw - jest pieknie! Najwyzej borda uzyjesz dołem albo złota do wyboru

kasiek napisał(a)

E- nie zostaw - jest pieknie! Najwyzej borda uzyjesz dołem albo złota do wyboru

Uff, to mi ulżyło, że może zostać . U Lukiego podpatrzyłam fajne, bordowolistne bodziszki. Albo wreszcie kupię sobie te paprocie z ciemnymi liśćmi. Poza tym w szkółce niektóre grujeczniki miały liście tak delikatnie zabarwione na różowo d słonka, więc może i mój się tak wybarwi...

super pomysł!

Magdalena25 napisał(a)

Witaj Kasiu!
Dawno mnie nie było na forum. Czasu ciągle brakuje. Teraz nadrabiam zaległości. Ślicznie u Ciebie. Widzę, że Tobie też azalie się podobają. Pozdrawiam

Tak Madziu, bardzo lubię azalie i chętnie jeszcze bym ich trochę upchnęła

Moje kochane hosty

No pięknie. Też je lubię.