Hosty... Kiedyś dla mnie to były liście Tzn. tak je nazywałam po swojemu Ale teraz już wiem jakie mają imię, choć w odmianach to nieprędko się połapię. U Ciebie hosty naprawdę ładne, i jak masz dużo odmian
Ewuś przyznam ze wstydem, że znam nazwę tylko moich dwóch host, choć mam ich naprawdę sporo . Ślimaki tępię z uporem maniaka. Sypię trutkę i zbieram je w dodatku. Ale dziury jeszcze zdążą zrobić.