a szykują się zmiany ???
W przedogródku drastyczne. Już prawie wykarczowałam wszystko co tam rosło.
oj to wielkie zmiany
ale zawsze zmiany i to na lepsze
Dominiczko gorzej już chyba być nie mogło, sama zobacz, strona 858 .
nie przesadzaj, widziałam gorsze
Nie krzyżuj palców, haha
Świetk jest cudny Kasieńko. Szczerze powiem, że nie pamiętam ile było zrobione jak byliście u nas ostatni raz, ale wydaje mi się, że faktycznie sporo roboty pchnęłam do przodu, chociażby obrzeża z kostki . No i powiększone rabatki tu i tam. Powstał też jagodnik i placyk pod huśtawkę. Nooooo, trochę tego, faktycznie . Nie ma to jak samą siebie pochwalić, a co . Zresztą sama jestem ciekawa co powiesz jak przyjedziesz. A wiem, że nie będziesz słodzić, tylko powiesz szczerze co i jak. I to się ceni . Już się nie mogę doczekać .