Kasiu, ja krzewuszkę przycięłam do ziemi.. bo się zrobił drapak, bardzo ładnie odbiła, tylko w pierwszym roku nie kwitnie. A cięłam ostro bo miałam ją wyciepać .. a ona się nie daje. Teraz zrobiła się ładna i .. czekam co z nią robić.
Ania ja cięłam pół krzewu w jednym roku, pół w obecnym i teraz jest ładna. Ale Ania poniżej napisała, że ona ciachnęła całą przy ziemi. Tylko obawiam się, że teraz jest już za późno na cięcie. Ciachnij ją w przyszłym roku po kwitnieniu.
Marzenka mały spacerek, bo u mnie nie ma gdzie większych przebiegów robić . Zaglądaj często, a najlepiej w realu. Zabierz Mirę i wpadnijcie. Trochę będę onieśmielona mając w pamięci Wasze ogrody i mój wieeeelce niedoskonały, ale pracuję nad nim i będzie tylko lepiej .
Astry są śliczne, muszę postarać się o więcej. Widziałam ostatnio u Irenki z Miłkowa takie piękne . Taki śliczny świerk mam dzięki Małej Mi i jeszcze roślinkami mnie obdarowała . Pozdrawiam.
Ania moje też już wygląda jak człowiek . I też się zastanawiam gdzie ją przesadzić, bo wkurza mnie, że rośnie mi w tym miejscu, w którym rośnie . Buziaki .