Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe

AlKa 18:14, 06 sty 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Póki co nie mam co narzekać, tak dla równowagi złapałam zapalenie oskrzeli a miałam nadzieję że w ten weekend uda mi się pomierzyć odległości rabat.
____________________
pora na zmiany
Alisonek 11:42, 07 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
To zdrówka życzę...i leżakuj!!!!
A na mierzenie rabat jeszcze będzie czas
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
bleebla 18:26, 15 sty 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
halo halo

Jak spojrzenie globalne na ogród ?
____________________
Aga - Mała eLeczka
AlKa 21:06, 15 sty 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
No hm utknęłam.Plany mam w głowie inspiracje na pulpicie. W moim wątku nudy. A ja śledzę białkowe szaleństwo i oczekiwanie na wnusia Małej Mi. Poza tym planuję też remont łazienki i sypialni. Oj żebym tylko nie zaplanowała wanny w ogrodzie albo rabatki w łazience.
____________________
pora na zmiany
nebel 21:58, 15 sty 2014


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2465
Witaj,
'przyszlam' sie przywitac po Twoim wpisie u Marzenki i teraz rozumiem co napisalas...
AlKo, ja mam po prostu wokol siebie sasiadow, ktorzy sadza u siebie rosliny, bez swiadomosci tego, ze one oddzialowuja i przysparzaja mi dodatkowej pracy
Pozdrawiam serdecznie. I bede do teraz stalym gosiem u Ciebie.

P.S. zauwazylam, ze u siebie sadzisz przede wszystkim rosliny zimozielone - dlaczego?
____________________
Ogród Nebel
AlKa 22:18, 15 sty 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
nebel napisał(a)
Witaj,
'przyszlam' sie przywitac po Twoim wpisie u Marzenki i teraz rozumiem co napisalas...
AlKo, ja mam po prostu wokol siebie sasiadow, ktorzy sadza u siebie rosliny, bez swiadomosci tego, ze one oddzialowuja i przysparzaja mi dodatkowej pracy
Pozdrawiam serdecznie. I bede do teraz stalym gosiem u Ciebie.

P.S. zauwazylam, ze u siebie sadzisz przede wszystkim rosliny zimozielone - dlaczego?


Witam,
Co do zimozielonych planuje to zmienić. Tak właściwie to są rośliny posadzone przez moich rodziców. Ja posadziła póki co tylko "tło". No i obowiązkowo hortensje i trochę traw.
____________________
pora na zmiany
nebel 22:38, 15 sty 2014


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2465
Tylko, nie daj sie zwiariowac Rosliny zimozielone sa ok. Ich glowna zaleta jest wlasnie to, ze nie przysparzaja problemow. Warto je 'przelamac' czyms lisciastym Widzę, że jesteś na etapie planowania i projektowania. Dlatego z wielką uwagą, będę śledziła Twoje poczynania

AlKo, wybacz - jestem troche 'przeczulona' na punkcie liscie, bo nasprzątałam się cudzych w swoim życiu Zresztą w tej chwili też mam u siebie taki problem.
____________________
Ogród Nebel
AlKa 22:50, 15 sty 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Zimozielone zostają, planuje tylko wprowadzić trochę koloru. Ja póki co nie mam idealnego trawnika i jeszcze go nie będzie bo czekają mnie prace budowlane. Ale tak bardzo che mieć łady ogród i móc cieszyć oko i nie tylko, że mimo że czasem myślę że to za wcześnie na wątek to nie mogę sie powstrzymać i planuję
____________________
pora na zmiany
nebel 23:05, 15 sty 2014


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2465
Prosiłaś o radę
Czerwone buki lubi pewien rodzaj maszycy, z mojego doświadczenia (mam je w swoim ogrodzie) bez oprysku chemicznego nie do pokonania.
Pomyśl - jeżeli drzewo jest dosyć wysokie, jak się dostaniesz, aby je opryskać, a trzebo to robić co najmniej 2 razy w roku. Ja u siebie nie pozwolę im urosnąć zbyt wysoko, tylko na tyle, abym mogła bez problemu zrobić oprysk. To dalszy ciąg tego co u Marzenki...

Na forum brakuje mi trochę informacji o tym jakie problemy możemy mieć z roslinami, które nam sie podobają. Sama mam już parę lat dośwaidczenia i dlatego do pewnych informacji podchodzę dosyć sceptycznie
Pozdrawiam
____________________
Ogród Nebel
finka 09:50, 16 sty 2014


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
ALka napisałam o drzewach u siebie. Zapraszam
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies