Wlasnie szukam dla niej innego miejsca, przeprowadzka się szykuje.
Dziś byłam na targu w okolicy, w celu nabycia hortek. I przyjechałam z niczym, no może nie z niczym z perwowską, którą kupiłam jako lawende

Pan sprzedający zachwalał, że to najbardziej odporna odmiana lawendy.
A hotrki były przeróżne, tylko cena powalała 50 zł. Rozbój w biały dzień.