Dzieci namówiły mnie na wyciągnięcie ze strychu budki, tak więc dzisiaj już zawisła na drzewie ( tak wiem, że za nisko, za blisko tarasu), ale tylko tu chciały go zawiesić no to niech wisi, chociaż i tam pewnie ptaki będą wolały gniazda robić na murłacie i znów będzie dłubanie styropianu, pełno dziur w elewacji no, ale cóż
a poza tym u nas dzisiaj już na +, ale żeby nie było za dobrze straszny wiatr