Myślę, że w przyszłym roku roślinek jeszcze sporo przybędzie, już nie mogę się doczekać, jak to wszystko urośnie, tylko mąż już teraz ma problemy z koszeniem, między tymi wszystkimi roślinkami, ale coś za coś
Witam, pozdrawiam
Pierwsze co mi wpadło w oko, to właśnie porozrzucane w trawniku roślinki.
Na miejscu koszącego eMa... postulowałabym jakieś zgrupowanie
Nie myślałaś o tym?
A sąsiadowy garaż możesz lamelami wysłonić, albo bluszczem ...
Jolu, super pomysł z tym bluszczem, dziękuję bardzo. Myślałam,myślałam, ale nie wiem za co się zabrać, co z czym łączyć, wszystkiego mam po jednym gatunku, wiesz jestem naprawdę "ogrodnikiem amatorem" i kupuję co mi wpadnie w oko.
Ja stwierdziałam, że całego ogrodu na raz nie ogarnę.
W tym roku sobie wyznaczyłam niewielką cześć, od przodu domu do ogarnięcia.
W przyszłym pomyślę o reszcie. Tak mi jest łatwiej. Pewnie lepiej byłoby mieć gotowy projekt,
i konsekwentnie go realizować, ale co tam ... pomalutku damy radę
A, i widzę, że powierzchnię do zagospodarowania mamy podobną,
u mnie 20 arów z domem.
PS. Nie ukrywam, że mnie ciekawi co znaczy ns w Twoim nicku..
Ciekawe, czy to co myślę??
Jolu tak będzie najlepiej, każdy zaczynał od zera Dla mnie najważniejsze teraz jest zasadzić wkoło domu jak najwięcej tuji, chciałabym się zasłonić od sąsiadów i wiatrów. A małymi kroczkami ogarniać wszystko, rośliny, nawet jak są w złym miejscu,zawsze można przesadzić.