Dzisiejszy raport...powiązałiśmy trawy...hura, huraa...udało się dzięki dzisiejszej pogodzie
Ogród a właściwie jodła koreanka...gigantka już bomkach...musiałam odnowić jej kokardki, zajęło mi to cały dzień, trzęsłam się na drabinie;(...eM mnie trzymał, ale już turkusy błyszczą, a ja cała