A u Ciebie czekam najbardziej na róże Artemis, to nr1 w Twoim ogrodzie i mam nadzieję, że dadzą czadu w tym roku i będą Cię bardzo cieszyć
Jolu on się tak nie nazywa, ale tak wygląda...tak mi się skojarzył z hiszpanką w tańcu Passo...lub Flamenco w pięknej sukni, może dlatego, że w tym roku w planujemy wakacje w Hiszpanii... i klimat już mi się udziela Ole