Czassss pędzi, a ja chcę za dużo od siebie, ale zbliżająca się wiosna mnie napędza.....teraz remont, żeby wiosna należała do ogrodu i był czas na przygotowania weselne.....jeszcze tylko nasionka i buksy...te z OBI.....były bardzo na ostro wystrzyżone, drogie i tak jak mówisz swoje musiały odchorować targane na żywca i w pośpiechu, jeden stożek u mnie padł.
Pomidorki u mnie będą w donicach...mam tylko te koktailowe, już zamówiłam mini szklarenki na wysiew
Różowy wiosną na tarasie jak najbardziej mi pasuje i nie mogę się doczekać moich pierwszych tulipanów, boję się, że narozrabiałam z tymi cebulami....bo ja raczej spontanicznie sadzę, a nie z przemyśleniem
Piotr, zawsze podczytując O rodzą się nam nowe pomysły w głowach.... zimą, jesteśmy więcej i częściej na wątkach, ale i tak nie zawsze nadążamy za potrzebą posiadania ja poszarpanej poszukam na łąkach może znajdę
Szooook niesamowite wrażenie robi ta balustrada - To Twój pomysł?
Jest piękna
Tak jak Ty nie mogę doczekać się wiosny - w tamtym roku miałam stokrotkowe pomponiki ...zobaczymy co mi do głowy strzeli w tym roku