Ela rzeczywiście mróz trochę Ci nawojował,szkoda tej pięknej azali...
Ale działeczka wysypana kamyczkiem wyszła Ci perfekcyjnie,wyrazy uznania!
Pozdrawiam baardzo serdecznie
ja ciacham wszystkie i koktajlowe też ale zawsze na oko a fachowo doradzić nie umiem i czy prawidłowo robię też nie wiem ale zawsze mam mnóstwo pomidorków