U mnie takiego przymrozku nie było ale latałam okrywałam świeczki paliłam w foliaku i dopiero zauważyłam że mi klon czerwony szczepiony padł bo wszędzie ma już duże czerwone liście a u mnie nic
Beatko mam nadzieję , że był to już ostatni przymrozek
myślałam , że azalia ocalała no ale nie całkiem
resztki tulipanów
za łezką posadzone limki i rozplenice, lepsze by były inne trawki ale takie akurat miałam i lepsza by była kora ...no ale ...z braku laku to i kit dobry
No proszę, same witaminki A pomidorki sama z nasion hodowałaś czy sadzonki kupiłaś? Ja idę na łatwiznę i tylko sadzonki kupuję. I zawsze tylko koktajlowe, bo nie trzeba ich niczym pryskać. Raz próbowałam zwykłych i jak już ślinotoku na ich widok dostawałam, to wzięły się i zepsuły ;/
z nasionek wszystko z nasionek...sałata , pomidory , jak i kwiatki jednoroczne, bawię się w to od stycznia a i nie pryskam nigdy niczym bo to ma być eko a nie eko kupuje w sklepie
koktajlowe pewno miałaś pod chmurką?
z nasionek wszystko z nasionek...sałata , pomidory , jak i kwiatki jednoroczne, bawię się w to od stycznia a i nie pryskam nigdy niczym bo to ma być eko a nie eko kupuje w sklepiezwykłe pewno miałaś pod chmurką?