Rench napisał(a)

O mamciu,jaka sliczna ta wędzarnia ,wymodziliście superowo

Elka co tam w weekend planujesz?

Ola- ale nie realne

olaw- dzięki

Kasya- to trampolina

Bogdzia- dzięki ale ja mam minę jak nie powiem co

Agata-

Viola- witaj bo chyba pierwszy raz u mnie

Ania- a też trochę nie czasowa, taka pora roku miło, że kukłaś do mnie

Ala- plany letnie , a raczej marzenia ... bo M pracuje 7 dni w tyg. więc pewnie leżing na trawingu pod domem

Marta- w niedzielę marzy mi się wypad do Łańcuta bo tam teraz cudnielub Przemyśl:

Ela byłam tu...

Pięknie u ciebie Elu i róże jak pięknie ci kwitną. Na różach się co prawda nie znam, bo nawet cudnego chopina nie potrafię rozróżnić , ale uwielbiam na nie patrzeć i je wąchać Ty już masz trochę tego do wąchania i oglądania Pozdrawiam

agata19762 napisał(a)

Ela byłam tu...

widziała

Aneczka napisał(a)

Pięknie u ciebie Elu i róże jak pięknie ci kwitną. Na różach się co prawda nie znam, bo nawet cudnego chopina nie potrafię rozróżnić , ale uwielbiam na nie patrzeć i je wąchać Ty już masz trochę tego do wąchania i oglądania Pozdrawiam

a co tam nazwy, u mnie dalej większość NN a spacerując po ogrodzie to patrzysz na kwiaty a nie na nazwy

Więcej zdjęć ogrodu się uprasza. Pozdrawiam .

tusiawka napisał(a)

Więcej zdjęć ogrodu się uprasza. Pozdrawiam .

Martuś nie ma co pokazywać, leje ciągle wszystko zmasakrowane od deszczu szczególnie róże, bonica połamana od ciężaru kwiatów i teraz wody masakra
nawet na obchód nie wychodzę by nie patrzeć na szkody
pozdrawiam

Elus róże z czyśćcami boskie!
eMa - zdecydowanie zostawić - wszak chciał dobrze, a że nie wyszło... Jak zganisz to drugim razem palcem nie kiwnie, lepiej pouczyć by na przyszłość mieć pożytek
Strat strasznie współczuje, taki los ogrodnika...
I doczytałam o Łańcucie.. Ja wybieram się w sobotę z eMusiem w to miejsce na romantyczny rocznicowy wypadzik