Elcia melduję że byłam w szkółce i mam Piccolino....jak tylko pochyliłam się nad nimi to pani zaraz przy mnie była i mówi, że była tu dzisiaj taka jedna pani, która mówiła, że przyjedzie po Piccolino jeszcze inna pani - o matko jakie masło maślane z tego wyszło

, ale chyba wiesz o czym piszę...
a i jeszcze dodam, że PRZEZ CIEBIE musiałam kupić jeszcze Evergoldy - no nie mogłam ich tam zostawić
buziak duży należy Ci się