Hej! Podczytuję Cię wciąż skrycie i dziś czytam o koniczynie i chwastach w trawniku. Ja też miałam ten problem. Zwłaszcza koniczyna mnie wkurzała, bo już dwa dni po koszeniu potrafiła kwitnąć! Szybko ogarniała całe połacie trawnika. W końcu poczytałam w internecie i kupiłam środek o nazwie Fernando. Uwierz mi - rewelacja. Koniczyna zniknęła bez śladu a trawy w ogóle nie niszczy. Teraz jak gdzieś się zasieje po prostu rozrabiam trochę tego środka i podlewam konewką. Polecam, jak chcesz się jej pozbyć A ogród wygląda pierwsza klasa!!!
Ela pięknieje ten Twój ogród z dnia na dzień rabata z wrzosami pięknie się prezentuje, druga z rojnikami aż się prosi o rozplenicę, będzie cudnie zobaczysz ogólne wrażenia ...ogród bardzo elegancki, przemyślany i zadbany więcej słoneczka życzę ...bo jakoś ponuro a co do strzyżenia ogrodowego ...szóstka z plusem dla Ciebie
Z koniczyną czy bez trawnik pierwsza klasa . Mój też z koniczyną i wcale nie narzekam. Powiem więcej - podoba mi się koniczyna! A trójkącik coraz tłustszy, fajowo
A może trawki Red Baron? No albo faktycznie ta rozplenica. Sama nie wiem. Albo to i to
Pozdrawiam Elu. Moje wiosenne pomysły mnie się podobały, a teraz jakoś mniej, cały czas się uczę.
Elu dobrze to ujęłaś.