Te żółcie, rudości i fiolety zbyt krótko w ogrodach goszczą, niestety.
A chciałoby się je podziwiać do grudnia, bo teraz, zwyczajnie, jest cudnie.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Pewnie, ja zawsze liczę na coś szczególnego
A zobacz no,faktycznie, dziś pierwszy dzień jesieni, więc lepszego czasu na zaczęcie wątku nie mogłam wybrać.
A piękna ona już u Ciebie...
Ja tak jak Hania, w listopadzie będę czytać Twój wątek - ze smakiem jak najlepszą powieść, zdjęcia oglądać i "paść" oczy cudami natury. Pozdrawiam jesiennie
Z przyjemnością oglądam już kolejny raz, piękne kompozycje.
Pięciornik ma śliczny kolor, ja mam słabość do pięciorników choć mocne żółte eksmitowałam ale Twój znów mi o nich przypomniał
floks błękitny jeszcze kwitnie ?
a co to za krzaczek po lewej stronie zdjęcia obok rudbeki przebarwione listki na czerwono
a czekolada była z rodzynkami w rumie ? taka wow ???
bo my mieliśmy właśnie taką w zeszły weekend i nikomu nie mów, ale było na bogato, bo suszone figi jeszcze wkroiłam ...ale goście też byli wyjątkowi