Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mus owocowy w miejskiej dżungli

Pokaż wątki Pokaż posty

Mus owocowy w miejskiej dżungli

mar_za 05:51, 10 cze 2020


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Super, że Wam się podoba. Dziękuję bardzo

Kasia doniczki na pomidory są prezentem od współpracowników Wynalezione w internecie, ale to jakiś niemiecki produkt.

Basia dziękuję

Haniu miło mi, że takie pozytywne wzbudza wrażenia
Cały urok tego tarasu to to, że jest w koronach drzew, rośliny kwitnące to tylko drobny dodatek
Pod samą sosną jest jeszcze bez czarny Black Lace ale rosnąć nie chce, więc myślę gdzie mu znaleźć inną miejscówkę

Beata dziękuję

Jola doniczki do pomidorów mają nawadnianie
Widziałam na wiosnę w Lidlu nawet chyba fajniejsze, bo trochę większą pojemność miały

Agnieszka teraz w dobie koronawirusa jak już siedzę na tym homeofisie 4 miesiące to człowiek z odwiedzinami to jest duża odmiana
Wy jak macie areały konkretne to możecie robić zagony do warzyw gdzie chcecie. A ja muszę się delektować minimalizmem






____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Joku 20:28, 10 cze 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12062
Wróciłam się w poszukiwaniu sosny. Mam tez i się biję z myślami - wyciąć czy zostawić na tym moim spłachetku ziemi. Boję się że mi zarośnie cały ogród i jeszcze na sąsiednie wlezie. Twoja jest chyba podcięta z dołu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
mar_za 21:09, 10 cze 2020


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Jolu ja sosny mam u sąsiadów.
Potwory rosną po jednej i drugiej stronie tuż przy granicy.
Ta przy naszym garażu, na którym jest ten taras wchodzi nam z gałęziami na podjazd I taras.
Gałęziom na tarasie urywam przyrosty i ładnie się zagęszczają. Piękna jest, ale to gigant i sypie igłami robiąc bałagan.
Zrobiłam zdjęcia, ale już ciemno i jest tuż po burzy to nie wiem czy zobaczysz moje wyjaśnienia








____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Agania 21:13, 10 cze 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Ja jestem po raz pierwszy i gratululacje za stworzenie tak cudnej zielonej enklawy wśród aglomeracji miejskiej
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Joku 22:29, 10 cze 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12062
Pięknie się zagęściła twoja strona. Swojej też na początku obłamywałam świeczki, potem cięłam sekatorem na kiju, potem ciął M ale mu się nie chce. A ja nie daję rady.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
beta 14:54, 11 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Joku napisał(a)
Pięknie się zagęściła twoja strona. Swojej też na początku obłamywałam świeczki, potem cięłam sekatorem na kiju, potem ciął M ale mu się nie chce. A ja nie daję rady.


Jolu . my sosony samosiejki mamy za płotem...one gigantyczne rosną...w szerokośc idą bardzo...zastanów się czy takiego potworka chcesz w swoi ogrodzie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
mar_za 19:57, 11 cze 2020


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
pokażę wam mój aktualny plan boju i jak będzie się zmieniał

Przez kilkanaście lat był tu wybieg dla psa, który z trzech stron obsadzili lilakami jeszcze poprzedni właściciele.
W tym roku pożegnaliśmy psa, który miał ten 100-130 metrowy ogródek prawie na wyłączność. Dopiero teraz widać jak jest zapuszczony i ile tu pracy potrzeba.
Nie wiemy jak długo będziemy go jeszcze mieć, bo w planach od kilkudziesięciu lat jest ulica, ale nadal w tym temacie cisza.
Tak więc mając w perspektywie, że to na jakiś czas to urządzić chcę tu warzywnik.
I nie chcę też przesadnie inwestować. Wykorzystuję materiały z odzysku, które gdzieś się zachowały na działce, czy w garażu.

Ta rozpierducha wygląda tak:



____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 20:10, 11 cze 2020


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Agato usłyszeć taki komplement od posiadaczki pięknego ogrodu to bardzo miłe uczucie
Dziękuję

Agania napisał(a)
Ja jestem po raz pierwszy i gratululacje za stworzenie tak cudnej zielonej enklawy wśród aglomeracji miejskiej
____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
mar_za 20:13, 11 cze 2020


Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740
Ja z własnej woli to też bym nie posadziła
Ale dziś widziałam dom w sosnach ogromnych, które miały oczyszczone pnie. Cudnie to wyglądało

beta napisał(a)


Jolu . my sosony samosiejki mamy za płotem...one gigantyczne rosną...w szerokośc idą bardzo...zastanów się czy takiego potworka chcesz w swoi ogrodzie
____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli
Joku 21:15, 11 cze 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12062
No właśnie dom w sosnach może ładnie wyglądać. Ale u mnie to byłaby pojedyncza sosna wystająca sporo ponad wszystko. Tobie chyba daje trochę cienia na tarasie?
Widzę że już warzywa rosną. Powodzenia w uprawie.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies