admete napisał(a)

O a ja je właśnie w biedronce kupiłam tydzień temu
I chyba w dobrej cenie były 3,99 za 7 sztuk - wzięłam tylko 5 opakowań - może trzeba było więcej

Jeszcze naprawisz swoj blad i dokupisz....hehe! ja na wakacjach sie nie oparlam I do lidla zajrzalam...a tam...


I stwierdzilam ze sprawdze czy portugalskie E.emperor sa takie same jak te kupowane w PL.
Luby po jakims czasie tylko skomentowal "widzialem". Dostal buziaka za tylko taki komentarz

Aga widzialas ile ja e emperor kupilam...plus te w marketach.Ciezko bedzie to upchac...bardzo ciezko!

fajne te szafirki
takie inne

Malgosik napisał(a)

fajne te szafirki
takie inne

Ale w Polsce tez takie kupilam. Sa I u nas.. jedynie co to chyba nie ma tego kameleona na opakowaniu I nic o zmianie barwy

Luby zgodzil sie na zrobienie rabatki przed domem. Latwo nie bedzie, bo tam glina ze hoho. Zbita tsk,ze kilofem bedzie sir ostro musial namachac.No I termin tez blizej nieokteslony.mam nadzieje ze taki zebym hortki, ML i cebule tam mogla posadzic. A on znow jakas dluga delegacje ma w planach :/ ale moze sie uda.

Byloby to ok 60-70 cm szerokosci i z 4m dlugosci.W mysli mam te horti, Ml, cebule I obwodke bukdzpanowa.
Myslicie ze bedzie ok?

Ile hortek dac na te 4mb? Z 5?

Myślisz, że zmieścisz to wszystko na tej szerokości? Zwłaszcza jeśli chodzi o horti, bo to takie bydlaczki trochę bywają... jak tam jeździ obok nich samochód to szkoda by były łamane.

Może np. lilak meyera - on wolno rośnie i zawsze go można strzyc?
Albo faktycznie bukszpanowo + kwiatkowo. Wrzuć fotkę bo tak ciężko prognozować

Może jakiś zdjęcie przedogródka ?

chodziłaś już w nowych szpileczkach?

Fajny ten lilak,autko czasem tam parkuje,a czasem na ulicy blokuje wjazd. Za jakis czas musimy zrobic podjazd, ale s oczekiwaniu cosby tam moglo podrygiwac. Zdjecie zrobie w wolnej chwili. Choc wydaje mi sie, ze hortki trzymane w ryzach przez buksy powinny pozwolic na to oby autko tam nadal parkowalo. Pomierzymy,zobaczymy, pomozecie zdecydowac.



A w szpileczkach jeszcze nie biegalam.oby niebawem pogoda na to pozwolila.

Widziałam te szafirki - i mocno się zastanawiałam co to za one hahahahaha.
Zobaczymy u Ciebie .

Ale fajnie że będziecie robić nową rabatę.

Żeby przyśpieszyć roboty - zacznij sama - stań z łopatą i kilofem w ręku i zapytaj "pomożesz"
Jak już będzie troche rozgrzebane to na pewno będzie chciał żeby było szybciej skończone

Pokaż zdjęcie gdzie ma być ta rabata

Buziaki

Hehe... mysle, ze w tym wypadku rozgrzebanie sprawy I rzucenie hasla beda zlym rozwiazaniem.poki co rozmawiamy o pracy w przyszla sobote.
Zdjecie wrzuce jak bede miec chwile.

Ale juz zaczynam trzymac kciuki za brak deszczu w przyszly weekend, hehe.

A z szafirkow zobaczymy co wyrosnie

Ewelinko, wszystko widziałam wreszcie nadrobiłam, śliwek sąsiada nie zazdroszczę
widzę że masz w planie taką robótkę jak ja w sobotę mam zamiar cebulki ustawić w szeregu ale jak będzie?