Ana, Ewcia, Marzenka - dzięki wielkie!

ewakatowice napisał(a)

Ewelinka...

Wpierw,

1. Kwadrat na końcu ogrodu, również posiadam i również żwir (kamyki), nie sadziłabym tam kul bukszpanowych a kompozycję lekką aby nie podkreślać końca ogrodu. Równe cięte formy bliżej domu… potem łagodniej. Trawy,…
masz piękną kolekcję możesz poszaleć… bardziej niebieskawe…

2. Kawadrat bliżej domu… to kwieciście aby nacieszyć oko i z okna jak również „pijąc kawkę”
Masz kolorowe Żurawki, bukszpany …trawy…

3. Ciągle nie wiem czy ty jakieś zawijaski przy ogrodzeniu masz ? Jaki TY kochana chcesz mieć swój ogród?
4. Widziałam lawędę, pomyśl aby szpaler od jednego do drugiego kwadratu nasadzić z trzmieliną, rozjaśni co nieco
5. Bardzo fajne plecki zielone na końcu ja mam paskudną matę (zanim cisy urosną to ja chyba wcześniej padnę)
6. Masz pięknego klona … pamiętam, cebule tulipanów…
7. Może zrób listę tego co masz i jakoś poupychamy


Aaa tak na marginesie to dużą czcionką piszę i wielkimi literami JA początkująca i to bardzo i to moje osobiste uwagi a zrobisz jak uznasz

1.Na końcu ogrodu póki co nie planuję kulek, jedynie co to obsadzę bukszpanem dół ogrodzenia tak aby zasłonić to urodziwe ogrodzenie. Teraz są tam trawy [ML, zebrinus, brązowa],żurawki, truskawki, bylina - nigra, jest też czerwony klonik palmatum garnet. Jako że już jeden placyk żwirowy tam jest to bym tego kwadratu nie robiła żwirowego - czyli tak jak napisała Ana, ten sam szary żwirek w kwadracie przy domu

2.Zaiste mówisz żeby rozjaśnić trochę kwadrat przy domu. Na pewno będą tam tulipany białe, plus jeszcze jakieś, się tak nainspirowałam na Ogrodowisku że będę miała problem z wyborem [exotic emperor na pewno tutaj zawita]. Ta jasna trawa której są 4 sztuki [2 w górnym prawym rogu, a dwie bliżej ogrodzenia] tak sympatycznie rozjaśnia. Ale na pewno jak będzie żwirek to rabata się odetnie i rozjaśni.

3. Zawijaski będą usuwane i prostowane.to był wybryk ubiegłego roku, inna koncepcja etc. Jako że pomoc ze strony lubego prawie nijaka to idzie mi bardzo powoli. Ale zawijasów nie będzie!!

4. Ta lawenda rzeczywiście nie pasuje aż tak bardzo nie pasuje do tego kwadraciku, lepiej pociągnąć linię prostą z tą lawendą. A o jakiej trzmielinie myślisz? Rządek lawendy od strony trawy, a za nim trzmielina i ewent hortensje w 3cim rzędzie/pod ogrodzeniem?

5. Te plecki czyli żywopłot sąsiada trzeba jakoś ładnie ukształtować, aby trochę zasłoniły te słupki, a na dole posadzę te bukszpany.

7. Lista tego co mam. skupiam się na kwadracie przy domu [kwadrat na końcu jest już obsadzony, rewolucje będą później, jak opanuję kwadrat przy domu oraz wyprostuję linie w ogrodzie].
Posiadam:
3 średnie kulki bukszpana
1 większą kulkę bukszpana
2 stożki
4 szt carex evergold
4 szt carex variegata
4szt buchananii
4szt potarganej brązowej - carex comans bronco
4szt jasnej trawki, wysokość do kolana
4 szt hosty z zielonym liściem i białym obrzeżem
9szt lawendy
20szt wrzosów
kilka małych trawek typu frosted curls
chętnie dokupię bylinkę nigrę/ czarna "trawa" bo na żwirku będzie super wyglądać.
5szt stipy
3szt żurawka paprika
2szt czarnych orlików [pełny]
2szt czarnych orlikow [półpełny]
2szt żółtych orlików [świetnie się komponują z czarnymi!]


jest jeszcze druga opcja że na kwadratowym żwirkowym poletku posadzę bukszpany, czarną bylinkę oraz kilka jasnych żurawek - taki znak Danusi. A trawy spożytkuję gdzieś indziej. Co o tym myślicie? Tylko wtedy już tulipany w tych bukszpanach raczej być nie mogą, prawda?

w to lato będę jeszcze miała szał mieczyków. Nie mogłam się oprzeć, ale też chce mieć ich kwiaty na cięte do salonu.

Z góry dzięki za pomoc moi drodzy/drogie

to jak duży ten kwadrat ma być?
Jaką masz szerokość działki, ile metrów od domu...

Lista potężna ...
nigrę to od razu kup wielką ja moją planuję wymienić jak tylko znajdę gigantyczne sadzonki.

doczytałam, że nie planujesz tarasu, przemyśl, gdzie będziesz siedzieć i podziwiać jak już posadzisz wszystko?
(chyba, że w planach wówczas przesadzania)

Kwadrat ok 2mx2m, moze 1.8m x1.8. Szerokość działki to 6m, długość 15m. rabatki po bokach maja szerokość 1m '[tzn jak wyprostuję linie]. Odleglosc kwadratu od domu to ok 3-3.5m.

Taras pod domem byłby 90% dnia w cieniu, wiec i tak stolik byśmy targali na środek tarasu.
w istniejącym żwirkowym prostokącie planuję wygodne siedzisko - cześć nasłoneczniona przez ok 70% dnia. poczytać, poopalać się [bikini nie będzie ]
a grill i stolik z krzesłami pewnie bęziemy ustawiać gdzieś w połowie ogródka, tak żeby był na pograniczu słońca i cienia.

Ja wierzę że moja nigra mi urośnie, Kupiłam duże 2 sadzonki i rozłożyłam na 11 małych, ale droga była więc dlatego dużo jej nie kupiłam. Na żwirownik pewnie mniej wyjdzie niż te 11 na rabatce na końcu więc ze 3-4 jestem w stanie przeboleć i kupić.

Nie wszystkie rośliny z listy muszą się znaleźć na tym kwadracie. Jeszcze dużo miejsca w ogródku jest na ich umiejscowienie
Pozatym gdzieś jeszcze w ogródku powinnam wrzucić parę kulek bukszpanowych żeby rabaty były powiązane.

Mamy taką samo szerokość, czyli problematyczna…

Mój placyk też jest na środku, po pierwsze dlatego, że tam jest słonecznie a po drugie pod modrzewiem i tak było wieczne klepisko, musiałabym zraszać co 30 min aby trawsko
Chociaż posiadać. A ciągle zbieram szyszki na suchych gałązkach, zmora moja (do końca moich dni będę w formie od tego schylania) a jak już się nazbieram to jeszcze przed zimą łan rdzy, igły.

Chciałam wpierw element wodny taki jak u Danusi w ogrodzie (chodzę na palcach i podglądam co chwilę , patrzeć jak mnie pogoni albo do roboty zagoni za to podglądanie, hi hi)

Pozostaje mi ściana wodna,

Rozumiem, że metr na rabaty to i tak ciasno, ale jak zrobisz po obu stronach ogrodzenia, to wąsko będzie….

Może ten kwadrat… to bardziej prostokąt, 4 m X 1,5 m ?
Takie tam rozważania,

Czekam, aż zabierzesz się do kopania bo ja się wygłupiłam z poradami. Ty to masz wiedzę tylko nas „podbierasz: hiuhihi


„czarna trawa” to i ja wierzę, że urośnie. Tylko jak mam czekać 5 lat to mnie szlak trafi.

zdjęcie poglądowe z dołu

Wycinka nielegalna więc ja napiszę ładnie "korone doświetliłam" wycinając 6 gałęzi ...

Wpadam, obserwuję zmiany, trzymam kciuki.
Fajne zakupy za Tobą. Ciekawa jestem jak to za poradą ekspertów fajnie rozplanujesz.
Pozdrawiam

Myślę że idziesz w dobrym kierunku.Ja poszerzyłabym chyba te rabaty po bokach. Te kwadratowe rabaty wypuszczone wyglądają bardzo fajnie tylko bym je lekko powiększyła. A w trawę wpuściłabym płyty granitowe białe robiąc alejkę. Tam gdzie masz kamienną rabatę z bukszpanami urozmaiciłabym elementem wodnym (fajnie by plumkał tym bardziej że z tego co piszesz chcesz postawić tam coś do siedzenia) Tak bym se zaszalała.


I jeszcze jedno: postawiłabym płot zakrywający sąsiadów i byłoby fajne tło dla roślin.Do tego jednak zagoniłabym faceta ,niech ruszy swoje cztery litery w końcu też będzie grillował w Waszym wspólnym ogródku, weź bata

Oj!...widzę,że nam sie koleżanka wciągnęła zakupowo
Bardzo fajnie sie robi
Donica z hortensją i trawką piękna

Iza ma racje z poszerzeniem bocznych rabat

ehhhh muszę się pożegnać z tą ślicznotką.... a miała cieszyć całe lato! i kwitnąć nawet jak deszcz pada ...hlip, hlip....a tu poszedł deszcz i sie przewaliła i złamała gdzieś w ziemi/przy korzeniu... miałam nadzieję że jednak się nie złamała, ale więdnące liśćie i kwiaty mówią wszystko. A jak kupiłam to myślałam że jakoś uda się przechować do następnego lata...a tu nawet jednego nei zdobiła


Teraz muszę zmienić kompozycję, ale już nie wykasuję się na takie duże drzewko.

Pokaże wam kilka zdjęć z a) Istambułu, części Azjatyckiej. Park widzieliśmy nocą, ale booooski jest. Dodam że park był otwarty, oraz przy wejściu miał ogromną zieloną ścianę




W następnym odcinku pokażę donice z Nowego Jorku. Bardzo popularny okazał się koleus!

nicol21 napisał(a)

ehhhh muszę się pożegnać z tą ślicznotką.... a miała cieszyć całe lato! i kwitnąć nawet jak deszcz pada ...hlip, hlip....a tu poszedł deszcz i sie przewaliła i złamała gdzieś w ziemi/przy korzeniu... miałam nadzieję że jednak się nie złamała, ale więdnące liśćie i kwiaty mówią wszystko. A jak kupiłam to myślałam że jakoś uda się przechować do następnego lata...a tu nawet jednego nei zdobiła


Teraz muszę zmienić kompozycję, ale już nie wykasuję się na takie duże drzewko.

Nie pierwszy i nie ostatni raz.... Wielokrotnie się na nie kusialm, potem albo się łamały od wiatry albo z powodu zbyt małej ilości słońca słabo kwitły albo trzeba bylo stać i skubać aby to ponownie zakwitło.... Wyciep i kup biale surfinie + wilec lub kocimiętka lub kup sobie hakone do bialych surfini. Jesli masz cień to kup niecierpka.