ślicznie
ogród się rozrasta

Chłód BE bardzo mi odpowiada. A fajny ten Bobo i fajnie można go z bylinami połączyć.

nicol21 napisał(a)

Sliczne widoczki

A co to za drzewko w tych szarych kamyczkach?

Malgosik napisał(a)

ślicznie
ogród się rozrasta

Rozrasta, powolutku dojrzewa, ja wraz z ogrodem dojrzewam, uspokaja się i coraz bardziej mi się podoba. Wczoraj po super ciężkim dniu w pracy [kilku ostatnich] stwierdziłam że jabłonka mnie drażni i że ją rozpinam na płasko. Ba, po tym jak się okazało że z 2 jabłek, jedno jest w 3/4 zgnite nawet się nie opierałam i od razu przyciełam. Jak chce tutaj być i rosnąć to musi być silna! Niezbyt równo mi to wyszło, ale i tak lepiej niż było. Lubego muszę poprosić żeby wyrównał coś niecoś Na szczęście patyki są zielone więc się nie odbijają.

Pszczelarnia napisał(a)

Chłód BE bardzo mi odpowiada. A fajny ten Bobo i fajnie można go z bylinami połączyć.

Ogólnie nie jest zły, ale trochę cieplej mogłoby być Bobo malutki, fajny,ale jeszcze się do niego nie ustosowałam Z patyczków wiosennych nic nie ruszyło, może przez to że był taki młody. Będę próbować rozmnażać kolejnej wiosny.

Anda napisał(a)

Sliczne widoczki

A co to za drzewko w tych szarych kamyczkach?

Dzięi Anda Witam u mnie bo to chyba pierwszy raz. W kostce jest klon sango-kaku, ma czerwone gałęzie [te starsze] i szybko rusza wiosną, oraz ładny kolor liści przybiera jesienią

nicol21 napisał(a)

Dzięi Anda Witam u mnie bo to chyba pierwszy raz. W kostce jest klon sango-kaku, ma czerwone gałęzie [te starsze] i szybko rusza wiosną, oraz ładny kolor liści przybiera jesienią

Hej, dzięki za odpowiedź. Piękny jest ten klonik. Może go kiedyś tu u mnie gdzieś wcisnę. Pierwszy raz to nie, bo podglądam Cię już trochę dłużej. Też mam mało przestrzeni, a interesuje mnie, jak inni się aranżują.

Anda napisał(a)

Hej, dzięki za odpowiedź. Piękny jest ten klonik. Może go kiedyś tu u mnie gdzieś wcisnę. Pierwszy raz to nie, bo podglądam Cię już trochę dłużej. Też mam mało przestrzeni, a interesuje mnie, jak inni się aranżują.

Muszę Twój mały ogródek odwiedzić, ale póki co szaleństwo w pracy nie pozostawia mi czasu na buszowanie na O. Może wieczorem alb ow weekend się zjawię u Ciebie

Pokażę moją spłaszczoną jabłonkę. Nie jest to dzieło sztuki, trzeba wyrównać patyczki ale może przetwa. Dodatkowo poprzycinałam gałązki więc zobaczymy czy przetrwa.
Układ jest prostopadły do domu więc stała się mniej widoczna od strony domu.


Dodatkowo zajrzałam do ogrodniczego... pani Gertruda i Rose Swany zawitały do mnie Wczoraj przemeblowałam donicę i mam swany z hakone Miałybyć z brązową trawą, ale nie są. Zobaczymy czy przetrwają zimę i co pokażą w przyszłym roku.

Podoba mi się stan mojej stipy, sadzonej do ziemi najwcześniej - niby ma trochę kwiatu, ale nie za dużo, nie jest taka wysuszona jak te ubiegłoroczne-sklepowe. nasion już nazbierałam na sianie w styczniu/lutym


Ten kawałek pomału nabiera odpowiedniego kształtu, ale żurawki muszą miejscami się jeszcze wzmocnić.


Mam nadzieję, że hortki z patyczków tego rocznych ładnie się rozrosną i będę mogła zrobić prawdziwe szpalery, choć będą różnice w wzroście.


I to chyba tyle z wieści ogródkowych u mnie. Na chwilę obecną stwierdzam, że odpuszczam sobie kupowanie cebul bo nie będę miała jak ich upchnąć. Jedynie może trochę czosnków główkowych. Najwyżej wiosną nie będzie cebulowych albo będą marne i już. Oby udało mi się w tym postanowieniu wytrzymać

Podziwiam i podziwiam
Pięknie u Ciebie
Czosnki główkowate mus nakupić w hurtowych ilościach Uwielbiam je

jazzy napisał(a)

Podziwiam i podziwiam
Pięknie u Ciebie
Czosnki główkowate mus nakupić w hurtowych ilościach Uwielbiam je

czesc Jazzy wiem, wiem, miałam sporo,ale w natłoku liści tulipanów niestety były zbyt marne i kwiatów nie wypuściły. W poprzednim roku miały więcej światła i były super.
Ale tak to jest jak za dużo chce się pomieścić na zbyt małej powierzchni.