Dziękuje dziewczyny za miłe słowa Zawsze to miło usłyszeć.

Ensanta, hamak to jest z firmy hesperide, pewnie i w PL mają przedstawicieli (tutaj jest pod nazwą hamac suspendu). U nas na 90% zimę spędzi w ogrodzie.

Ale zadowolona jestes?

Ensata napisał(a)

Ale zadowolona jestes?

Bardzo - on jest zawieszony na sprężynie więc jest takie lekkie sprężynowanie, plus buja się na boki i w tył i przód. Wg mnie jest dość stabilny [ale to jednak nie hamak wbity w ziemię]. Jeśli bym kupowała jeszcze raz to zdecydowanie ten
Wiadomo - kwestia co lubisz i czego szukasz

nicol21 napisał(a)

Co to za trawka i drzewo sliczne?
ładny masz ten ogródeczek, fieeeesz!

nicol21 napisał(a)

cudny zakątek

Efffa napisał(a)

Co to za trawka i drzewo sliczne?
ładny masz ten ogródeczek, fieeeesz!

Mniemam, że chodzi o żółtą trawkę - ta po lewej to tatarak ogon, a ta po prawej to hakone [chyba all gold].
Drzewko to klon sango-kaku, w ubiegłym [1szym roku] był jaśniejszy, teraz jest zielony. Poszedł ostro w górę, był wiosną przycinany tak jak doradził FrancoPolo. Ma czerwone gałęzie/pień.
Szybciej wybarwiającym się z zieloności w czerwień jest acer aconitifolium. W tym roku stwierdzam że wolę acer aconitifolium [z tych 2], ale sango kaku też nie oddam

Dziękuję za komplimenta

leon60 napisał(a)

cudny zakątek

Dziękuję, dziękuję Dalsze tło muszę jakoś dopracować, ale zakątek cieszy od samego początku istnienia.

Wszystko jednak urosło dużo więcej niż myślałam..... trochę po zasadzeniu ten kącik tak sie prezentował [6 sierpień 2014]. uff obecnie mniej widać te cudne słupki!
Z kolei klon był atrakcyjniej wybarwiony niż w połowie września w tym roku, ale może za rok się poprawi tak czy innaczej eksmisja mu nie groźna

a dziś natknełam się na zdjęcie tuż po posadzeniu ice dance:

2gi sierpień 2014 oraz 20 wrzesień 2015

to jest nadzieja ze w przyszłym roku moje ID zakryją kamyczki,

Efffa napisał(a)

to jest nadzieja ze w przyszłym roku moje ID zakryją kamyczki,

ba - w zasadzie na pewno to zrobią. Rozłazi się toto - ale to wszyscy mówią. zabrałabym jednego krzaka do rodziców żeby i u nich zrobić rabatkę, ale jak pomyślę o tym potworze i o tym że potem ta linia będzie nierówna to aż mi się odechciewa.
Póki co i tak już mam parę roślin do zabrania więc będę jechała jak z ogrodniczego Oby kfiotki się nie ugotowały przez noc na hotelowym parkingu.
Stwierdziłam ze Vanila Fraise Rheny też wyjeżdża - u mnie może ma za mało słońca i marnie kwitnie, u rodziców powinna dać popis.W dodatku dorzucam z 5 sadzonek własnej produkcji