piękne zakątki w ogrodzie masz
poczytałam info o jeżówkach...nigdy za wiele wiedzy o roślinach

Ale szybko wszysko rośnie, będzie na sadzonki do nowego ogrodu.

marzena napisał(a)

piękne zakątki w ogrodzie masz
poczytałam info o jeżówkach...nigdy za wiele wiedzy o roślinach

Dziękuję za miłe słowa.Zaiste, dobrą wiedzę łatwo się przyswaja i trzeba popularyzować

tusiawka napisał(a)

Ale szybko wszysko rośnie, będzie na sadzonki do nowego ogrodu.

No moja droga, mam jakieś 5 lat na chodowanie zielska więc się aż tak nie mogę spinać Na razie testuję i ujednolicam sobie smak i gust no i uczę się roślinek, uczę się ich

Piękne, urokliwe zakątki w ogrodzie!
A podobny hamak myślałam sobie sprawić, chyba wiosną nie powstrzymam się...

grembosia napisał(a)

Piękne, urokliwe zakątki w ogrodzie!
A podobny hamak myślałam sobie sprawić, chyba wiosną nie powstrzymam się...

Oj nie powstrzymuj się, nie powstrzymuj się.
Jedynie dodam że jeśli lubisz mieć podparcie pod plecami to w związku z kształem hamaka możesz musieć podłożyć małą poduszeczkę. Ja takie podparcie lubię, ale w tym nawet nie muszę sobie nic podkładać bo nogi są odpowiednio ułożone że plecy mają podparcie Dobra, zakręcone wytłumaczenie

Dzięki za miłe słowa.

Wiem że na nowy ogród trzeba będzie jeszcze sporo poczekać ale czy zastanawiałaś się w jakim będzie stylu, taki jak masz obecnie ?

Gardener27 napisał(a)

Wiem że na nowy ogród trzeba będzie jeszcze sporo poczekać ale czy zastanawiałaś się w jakim będzie stylu, taki jak masz obecnie ?

ale masz wyczucie właśnie wczoraj podpisaliśmy akt finalny i działeczka jest nasza.... no dobra, mamy wpólnika, który też tymczasowo jakąś część działki ma, ale z każdym miesiącem będzie tego miał mniej .
Teraz tylko jakieś 5 lat składania diengów i będziemy myśleć o budowie... może poczekam ze 2-3 miesiące z planowaniem ogrodu .

Obecny ogród jest też trochę polem doświadczalnym, żeby przekonać się co lubię, ale raczej ogród kanciasty mi się podoba gama roślin pewnie będzie mogła być większa bo i miejsca będzie więcej. No i pewnie będzie warzywnik i parę drzewek owocowych. No ale do ogrodu to lata świetlne, póki co luby jest niepocieszony bo trzeba będzie ze 2x do roku trawę skosić. Uśmiałam się z niego bo powiedział że zamierza to robić naszą reczną kosiarką [taką na popych ]. Już widzę tą trawę w pas i jego z tą kosiareczką
Ale przyznam, że jakieś luźne myśli bujają się po głowie I o domu i o ogrodzie i o całości

A my dzisiaj z Irenka z Milkowa wlasnie o tej Fraise dyskutowalysmy. Mam ja a Irenka wlasnie kupila. Podoba mi sie ze taka sztywna jest i ma ladne czerwonawe lodygi...a tu widze ze Ty ja wyrzucasz, ups...Mozesz pokazac jej kwiaty?

Kasiek napisał(a)

A my dzisiaj z Irenka z Milkowa wlasnie o tej Fraise dyskutowalysmy. Mam ja a Irenka wlasnie kupila. Podoba mi sie ze taka sztywna jest i ma ladne czerwonawe lodygi...a tu widze ze Ty ja wyrzucasz, ups...Mozesz pokazac jej kwiaty?

Kaśku jutro zrobię zdjęcia kwiatu, ale może u mnie mu gleba nie odpowiadała, albo ilość słońca. Zobaczymy czy za rok u rodziców się pokaże z lepszej strony. Sztywna jest a i owszem, w miare niska [przynajmniej u mnie] ale oceniłam dużo niżej niż lime light, polar bear, anabelkę czy choćby vanila fraise[nie Rheny].
Oby u Ciebie rosła super!!