boskie te Twoje klony
a i widok z okna - wręcz zachwyca

buzial

Nicol, bardzo pięknie i stylowo u Ciebie

Piękna pogoda ostatnimi dniami nam tutaj towarzyszy i aż chce się iść na spacer. Korzystam z tego ale szkoda ze tylko w przerwie na obiad bo wieczorem ciemno. Dziś rano cyknełam kilka foteczek temu co świeci u mnie w ogródku Dobrze że w pracy mam piękne widoki z okna


A tutaj tak zielono, spokojnie, stonowany zakątek

U ciebie w ogóle nie czuje się jesieni, klon pięknie się wybarwił, raczej obydwa, a różyczka zachwyca i cieszy różowym kolorkiem

Wzycham piekny I taki duzy juz ....

nicol21 napisał(a)

A kiedy przycinałaś?

Nie przycinałam tylko oderwałam gałązki z piętką, latem, jakoś w lipcu chyba.

Agania napisał(a)

U ciebie w ogóle nie czuje się jesieni, klon pięknie się wybarwił, raczej obydwa, a różyczka zachwyca i cieszy różowym kolorkiem

czuje się jesień oj czuje. Oczywiście nie ma co porównywać do wschodniej Polski, ale jesień u nas jest. Ostatnie dni były słoneczne i bardzo przez to przyjemne, kolorki jakie funduje przyroda są rewelacyjne i napatrzeć się nie mogę. Szkoda że przez to że po jesieni następuje zima tak tej jesieni nie lubimy - bo przecież taka piękna jest!

Róża obijała się latem to teraz się wdzięczy. Oby w przyszłym roku nadrobiła ten rok.

Jakaś inna strefa klimatyczna?

lojalna_ napisał(a)

Wzycham piekny I taki duzy juz ....

Piękny, duży i wcale nie taki stary. paręnaście stron temu porównywałam go do wsadzonego okazu jakieś 2 lata temu - aż samej mi ciężko uwierzyć że tak świetnie rośnie. Ale niech kontynuuje tak dalej Jest na co popatrzeć

mirkaka napisał(a)

Nie przycinałam tylko oderwałam gałązki z piętką, latem, jakoś w lipcu chyba.

Dobrze wiedzieć, chyba przegapiłam to info że urywałaś. Oby się ładnie zaszczepiły! Nie wiem czy miałabym cierpliwość czekać, ale też jest innaczej jak to kolejne drzewka a nie to pierwsze