Dziś poszły pod nożyce turzyce ice dance oraz takie inne, podobne, ale całe zielone. ogród łysieje coraz bardziej.
Również wykopałam jedną kulkę bukszanową bo zupełnie się pochorowała [zamierające pędy]. niestety te liście się narozsypywały w koło innych bukszpanów, bo rosły w pobliżu. mam nadzieję, żę się nie pochorują.
Kulka zostanie zastąpiona kwadratem z cisa David'a Cisy wsadzone, bo akurat miałam 8 luźnych, teraz już tylko 4 luźne są.

jak popryskałaś buksy miedzianem, to może im nic nie będzie
ciągle mi się ręka trzęsie nad turzycami, bo przymrozki są i obawiam się zmarznięcia
ale u Ciebie napewno cieplej

Malgosik napisał(a)

jak popryskałaś buksy miedzianem, to może im nic nie będzie
ciągle mi się ręka trzęsie nad turzycami, bo przymrozki są i obawiam się zmarznięcia
ale u Ciebie napewno cieplej

nie, tutaj chciałam wyciąć te chore pędy i widać że gałązki są już suche od dawna szkoda, bo to spora kula była no nic, na cisy trzeba się przestawić i już!
z tego trzeba by tyle wyciąć, że prawie nic nie zostaje

Trawy ściełam ostro, oby dały radę.
Ze 3-4 tyg temu ściełam ML i takie inne wysokie i coś nic nie ruszają, chyba jeszcze za wcześnie żeby ruszały... oby ruszyły niebawem!

Ewelinko cudowny paseczek krokusików masz!!!!!.
Ja też już się cieszę swoimi .
Pozdrowionka zostawiam

Aga widzę, że wiosna i morze krokusów u Ciebie jest Fajne!! Dużo zdrówka życzę cobyś w ogródku buszować mogła

w moich nawet nieściętych miskantach też się jeszcze nic nie zielenie przy ziemi, tak że jeszcze chwilę trzeba czekać

a te krokusy to masz na gęsto
moje wielkokwiatowe jakoś nie namnożyły się zbytnio
może ciężka ziemia im nie odpowiada...

Malgosik napisał(a)

w moich nawet nieściętych miskantach też się jeszcze nic nie zielenie przy ziemi, tak że jeszcze chwilę trzeba czekać

a te krokusy to masz na gęsto
moje wielkokwiatowe jakoś nie namnożyły się zbytnio
może ciężka ziemia im nie odpowiada...

moja droga, u mnie to glina, glina i to tak twardo ubita że jak przed domem robiłam rabatkę to luby kilofem musiał ją rozbijać bo nawet szpadla tam nie szło wbić.
One są 2gi rok u mnie, są ściśnięte pomiędzy chodnikiem, a korzeniami bukszpanów. Może lubią ciasnotę Sadziłam rządek, cebulka, obok cebulki bo miejsce musiałam wygospodarować jako że miałam za dużo cebulek.
Kontrast mam na tej rabacie bo 1/2 była z botanicznymi, których może miałam z 5 kwiatków w tym roku, a 1/2 była z wielkokwiatowymi. Oczywiście pokazuję tylko tą cześć

Jedynie co to po tej stronie domu jest cieplej i bardziej sucho. Może to ma jakiś wpływ. kto to wie!

Padłam na widok tej rzeku krokusów. Cudowna!

a u nas już jajeczka pękają i takie cuda się z nich wykluwają

Narcyzki tete-a-tete są super!


a moje muminkowe zajączki mają do towarzystwa nowe donice - no nie mogłam się opanować, taka radosna ta kropkowana ziele

i jeszcze ciut, ciut