Masz piękną kolekcję róż. Na temat cięcia Edenki się nie wypowiem ze względu na brak doświadczenia. Moje dwie sztuki każdego roku podmarzają i w pełni sezonu robią raczej za rabatówki niż róże pnące.
Bardzo szybko masz owoce na pomidorach. U mnie owoce są tylko na jednym krzaczku w donicy. Te gruntowe dopiero kwitną.

Przyjemne portrety różane pokazałaś
O pomoc w cięciu odezwij się do Ewy/Andy.

Hej Róże pnące, zwłaszcza te o sztywnych pędach, lubią kwitnąć na samej górze pędu. Jeśli chcesz doczekać obfitego kwitnienia, to powinnaś młode pędy, które są jeszcze elastyczne, prowadzić spiralnie na obelisku. Roża nie będzie „wiedziała”, gdzie jest ej najwyższe miejsce i wytworzy więcej krótkopędów na których zakwitnie. To trudne zadanie, zwłaszcza gdy róża jest starsza. Obcięcie tego młodszego pędu nic tu nie zmieni. Widzę, że główny pęd juz jest sztywny, więc nie będziesz mogła go odpowiednio poprowadzić. Teraz możesz jedynie te młode pędy poprowadzić bardziej poziomo. Na Twoim miejscu na wiosnę obcięlabym róże krótko i nowe, giętkie pędy poprowadziła spiralnie na obelisku.

Witaj Nicol.
Bardzo masz fajną kolekcję róż. No i klony palmowe świetne, dobrze się u ciebie czują. Lubię takie porównania, jak na przestrzeni lat zmieniają się rabaty. Widać nie tylko że rośliny nam urosły ale też jak zmienia się gust ogrodnika
Mały ogródek ale zmieściłaś w nim mnóstwo perełek

Oczka śpią, nie zobaczysz ich teraz. Dopiero, gdy sie uaktywnią zaczną być widoczne

W lutym lub marcu obetnij wszystko co grube i stare na 30 cm, podsyp kompostem i obornikiem (może być granulowany) lub nawozem do róż firmy Oscorna. Dobrze podlej i czekaj. Po ok. miesiącu powinny się pokazać pierwsze oczka. Nowe pędy od razu podwiązuj poziomo.

Ale ładna, szczególnie w początkowej fazie mi się podoba