Skoro mosiężne przeciekają, a Gardena nie no to plastik mi tu nie przeszkadza, poza tym jak podlewałam i trzymałam w ręku, miałam wrażenie, że ręce mi przemarzają jakbym trzymała lód.
Strasznie zimne, bo metal przewodzi i ma temperaturę wody, Ręce kostnieją, można reumatyzmu dostać a plastik jest ciepły. Chętnie bym kupiła drewniane, ale to niemożliwe, wiadomo dlaczego.
Z wszystkich firm jakie kupowałam ze złączek plastikowych Gardeny są najlepsze, chociaż najdroższe, chyba że zacznę kupować jakieś angielskie. Akurat mam okazję za kilka dni.
Mnie nie zależy na Gardenie jak ktoś chce kupowac inne tańsze, niech kupuje i wypróbuje i podzieli się ile wytrzymały bez przeciekania i rozłączania się bez powodu, ja akurat mam Gardenę
Ale dlaczego o to pytasz w kosiarkach? Podejrzewam, że był to wpis czysto reklamowy