Dzięki Sebek.

Glebogryzarki nie bedziemy kupować, bo szkoda nam na nią pieniedzy. Działka ma 1200 metrów, ale zielony nawóz na całość będziemy siać tylko na początku, zanim cokolwiek zaczniemy sadzić. Planujemy skosić zielsko, przekopać, posiać zielony nawóz, jeszcze raz przekopać i dopiero rozpoczynać jakiekolwiek sadzenie. Niestety w chwili obecnej nasza działka to jedno wielkie chwastowisko z gruzem...

Jeśli jest to wieś to znajdź jakiegoś gościa z traktorem i bronami - zaora Ci cały teren za niedużą cenę i będziesz miała ziemię gotową dla siania - ale chyba po przegrabieniu dopiero...

To na pewno byłaby tańsza opcja niz zakup glebogryzarki, chociaż nigdy nie wiadomo kiedy takie urządzenie się przyda. To już kwestia indywidualnego wyboru.

a co myślicie o urządzeniach tego typu - dorwaliśmy niedawno w promocji taki traktorek. mamy dość sporą działkę, więc nikomu nie chciało się tego kosić tradycyjną spalinówką. macie jakieś rady co do użytkowania takiego sprzętu?

Kosiarkę traktorek ma Grażynka oraz Sylwia, ale nie wiem czy akurat tą firmę. Możesz się ich spytać jak się sprawują

Zależy jaką powierzchnię do koszenia posiadacie. Im większa- tm traktorek bardziej się sprawdzi,to bardzo wygodne rozwiązanie.

Macie może jakieś doświadczenia z marketowymi markami kosiarek? Poszukuję opinii

Marketowe marki kosiarek....Nie bardzo rozumiem Chodzi o najtańszy produkt czy co?

Ja uważam że na duży teren lepiej kupić jednak traktorek a mieć dokładnie zrobione wszystko co roku a nie....

Mnie się marzy taki traktorek.... i co z tego jak żaden z nich nie nadaje się na moje góry