Zakwitła mi opuncja Pierwszy raz w życiu Ależ mnie ucieszyła Myślałam, że będzie różowa a jest żółta. Ale i tak śliczna. Jej kwiat jest taki egzotyczny. Już Wam pokazuję
Dzięki Marto za Hakuro - jest cudowna. Dzisiaj rano swoje obciachałam. Wpis i zdjęcia u mnie zaraz będą jeśli zdążę przed przyjściem M. Może przeżyję, z akcentem na "może"
I jeszcze, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, tulipanowiec zakwitł. Ale nie jednym kwiatem tylko wieloma. I ja ich nie widziałam. Mój Mąż dopiero dostrzegł. Ale się ze mnie śmiał, że patrzę tylko na chwasty a nie dostrzegam takiego piękna. Oto jego kwiatuszki