Fryzurka świetna
U mnie też wszelkie prace plastyczne odbywają się na stole w salonie Na szczęście domownicy nie burczą, tylko pomagają, bo u mnie często robota hurtowa i każda ręka potrzebna
Kasiu jakbyś czytała w moich myślach. Wianki prześliczne i ciekawa jestem strasznie tych wianków prezentowych- kiedyś nam przecież je pokażesz albo może Ci obdarowani je zaprezentują. Fajnie że masz tyle cierpliwości do takich cudeniek. Ja może i cierpliwość bym znalazła ale mus zrobić mocniejsze okulary bo w obecnych tylko się męczę . To może wtedy zabrałabym sie za ręczne robótki. I oczywiście zazdraszczam spotkania sylwestrowego. Buziaki PS. Śliczna fryzura.