Aniu, owocków nie zbieram w tym roku, chyba że poczekają na mnie do grudnia
Mirella - no właśnie, całkiem w Twoich klimatach
Zielona - ech, nie żartuj, napisałam co wiedziałam

A odnośnie kulkowania róż to spróbuję z Louis Odier, natomiast Edenkę będę przyginać poziomo do pergoli

Pamiętam też, że Viva



obiecała pokazać zimą jak kulkuje swoje róże i stosowne do tego celu podpory autorstwa Jej męża

Nieświadoma terminu kulkowanie w czasach przedogrodowiskowych prowadziłam poziomo Flamentanz przy podporach, bo za wysoko wyrastała, ponad barierkę przy balkonie, ponadto ostro cięłam. Efekt był niespodziewany, morze kwiatów na krótkopędach. Jak znajdę fotki, to wstawię.