Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Minimalizm z odrobiną romantyczności

Minimalizm z odrobiną romantyczności

Jagodaa 19:54, 12 paź 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Dziołcha, daj spokój tym cisom w przedogródku. Przytniesz, zadbasz, będzie żywopłot ad hoc . Trochę cierpliwości.

I już nie zrzędź, bo ani graby nie drapaki, ani cisy w donicy nie mikrusy totalne, myśl POZYTYWNIE! Będzie git! Masz fajne rośliny! I mnie się podoba Ice Dance z tymi grabami .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Toszka 19:57, 12 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
aga_szsz napisał(a)



to może już dawno temu sobie poszły z kompostownika w poszukiwaniu lepszego żarcia, jak tak lubią łazić
czasami jakieś podobne osobniki widziałam na rabatach


Mogły z jaj się wykluć, a jaja były w kompoście z roślinami. Zbieraj je jak napotkasz i wrzucaj do kompostownika, bo w gruncie w mrozy nie przezyją... no, chyba, że ta zima będzie taka jak poprzednia.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 20:07, 12 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Też uważam, że grzechem by było te cisy wywalać. Przytniesz, nadasz formę i będzie ekstra

3,5 roku temu (wiosna 2011) tez sadziłam takie maluszki ciski... dogadzałam końskim, przekompostowanym obornikiem (czemu on się obornik nazywa, a nie np. stajennik?), kompostem, jeszcze tajemny składnik dodałam i mają prawie po 1,5m
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
aga_szsz 20:10, 12 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Juzia_G napisał(a)
Te po lewej????? Co miseczniki miały????
Wywalić????

Oszalałaś!


chyba nadal mają
jakieś pojedyncze sztuki jeszcze wypatrzę

nie wywalić...przesadzić do ogrodu, tam też będę potrzebowała, ale dopiero jak mi teren przygotują. Na razie pójdą w kąt.

a jeszcze mam 24 szt malutkich hicksi...stoją w doniczkach, miały być na zagęszczenie.

zostają, czy nie i tak muszę je wykopać i od nowa posadzić, bo wyszły fale i górki pod nimi, a równam teren..
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
aga_szsz 20:15, 12 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Jagodaa napisał(a)
Dziołcha, daj spokój tym cisom w przedogródku. Przytniesz, zadbasz, będzie żywopłot ad hoc . Trochę cierpliwości.

I już nie zrzędź, bo ani graby nie drapaki, ani cisy w donicy nie mikrusy totalne, myśl POZYTYWNIE! Będzie git! Masz fajne rośliny! I mnie się podoba Ice Dance z tymi grabami .


mikruskami się nie przejmuję
dałam im pod ogon dopalacza, tzn stajennika jak to Toszka napisała z obornikiem, dobrej ziemi, to wystrzelą, że z cięciem nie nadążę hahahah

graby chyba szybko rosną....o ile się przyjmą, bo tylko ta chudzina po środku miała zielone listki, reszta suche, a i korzenie podejrzane...
zobaczymy.
Został mi jeszcze gratis do wysadzenia, ten to dopiero badylek
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
aga_szsz 20:18, 12 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Toszka napisał(a)
Też uważam, że grzechem by było te cisy wywalać. Przytniesz, nadasz formę i będzie ekstra

3,5 roku temu (wiosna 2011) tez sadziłam takie maluszki ciski... dogadzałam końskim, przekompostowanym obornikiem (czemu on się obornik nazywa, a nie np. stajennik?), kompostem, jeszcze tajemny składnik dodałam i mają prawie po 1,5m



no to chyba nie były takie maluszki...
moje mają ok 30 cm, ale ładnie ukorzenione i rozkrzaczone, nie żałuję zakupu, mimo, że na efekt poczekam troszkę. Za to za 10 lat jaki będę miała wypasiony żywopłot
...ja albo ktoś..
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Juzia 20:19, 12 paź 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
aga_szsz napisał(a)


chyba nadal mają
jakieś pojedyncze sztuki jeszcze wypatrzę

nie wywalić...przesadzić do ogrodu, tam też będę potrzebowała, ale dopiero jak mi teren przygotują. Na razie pójdą w kąt.

a jeszcze mam 24 szt malutkich hicksi...stoją w doniczkach, miały być na zagęszczenie.

zostają, czy nie i tak muszę je wykopać i od nowa posadzić, bo wyszły fale i górki pod nimi, a równam teren..


Takie wielkie przesadzać tyle razy? Żebyś później nie płakała

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
aga_szsz 20:21, 12 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Toszka napisał(a)


Mogły z jaj się wykluć, a jaja były w kompoście z roślinami. Zbieraj je jak napotkasz i wrzucaj do kompostownika, bo w gruncie w mrozy nie przezyją... no, chyba, że ta zima będzie taka jak poprzednia.


ale ja kompost wrzuciłam jako starter, chyba, że jajka na korzeniach roślin zostały???
będę łapać
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
aga_szsz 20:21, 12 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Juzia_G napisał(a)


Takie wielkie przesadzać tyle razy? Żebyś później nie płakała



mówisz jak mój eM
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Juzia 20:25, 12 paź 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
aga_szsz napisał(a)


mówisz jak mój eM


No bo takich wielkich cisów to szkoda.

Jak już chcesz przesadzać....to posadź je od razu w docelowe miejsce
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies