te koło wokół drzewa i ledowe kreski na podjeździe wyglądają beznadziejnie.

Te kule mi się podobają, ale chyba strrrrasznie drogie?!

Oj pod drzewo to zdecydowanie reflektorek lub w ziemię wkopana lampka. Ewentualnie, gdyby ten wąż ledowy był czymś zamaskowany, bo taka obręcz kojarzy mi się z dekoracją świąteczną, średnio udaną .

Natomiast mur już fajnie wygląda. Tylko trzeba się liczyć, że z powierzchni to światło wydobędzie każdą nierówność.

Juzia kopania znowu nie ma tak dużo, u mnie na głębokość może 20cm, sama kopałam i równałam eM podłączał pobór prądu chyba nie ma znaczenia

Siaku, ale ja byłam przecież pewna, że to drzewo to nie Twoja bajka . Ale jak coś jest do skomentowania, to się komentuje, a jak fajnie czasem napisać, ze coś nie teges .

Do mnie te ledy jednak nie przemawiają... ale może ja staroświecka

Głębokość to pikuś....gorzej z długością
No i trzeba rośliny omijać....albo przesadzać...miejscami ciężko