Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Minimalizm z odrobiną romantyczności

Minimalizm z odrobiną romantyczności

aga_szsz 11:23, 09 sty 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Jagodaa napisał(a)
Oj pod drzewo to zdecydowanie reflektorek lub w ziemię wkopana lampka. Ewentualnie, gdyby ten wąż ledowy był czymś zamaskowany, bo taka obręcz kojarzy mi się z dekoracją świąteczną, średnio udaną .

Natomiast mur już fajnie wygląda. Tylko trzeba się liczyć, że z powierzchni to światło wydobędzie każdą nierówność.


A propos murku-donicy...moja już popękała w kilku miejscach

Jakbym dorwała tego fachowca, to bym mu dupę skopała...

Nie dość, że krzywy, kątów nie ma, w środku pościnał mi po 20 cm szer., to jeszcze te pęknięcia... ciekawe co zostanie po zimie???


____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Juzia 12:59, 09 sty 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
aga_szsz napisał(a)


To fakt, ale potem jaki efekt!

No, ale Juzia, co to dla Ciebie przesadzanie...?


Racja...co to dla mnie

Tylko, że w tym roku wolałabym się skupić na sadzeniu niż przesadzaniu.
Czasu będę miała mniej na kombinowanie
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
aga_szsz 13:04, 09 sty 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Juzia_G napisał(a)


Racja...co to dla mnie

Tylko, że w tym roku wolałabym się skupić na sadzeniu niż przesadzaniu.
Czasu będę miała mniej na kombinowanie


i tak nie wytrzymasz i pozmieniasz

Jesteśmy takie same 5 mni po posadzeniu już sie nie podoba
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Juzia 13:07, 09 sty 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
aga_szsz napisał(a)


i tak nie wytrzymasz i pozmieniasz

Jesteśmy takie same 5 mni po posadzeniu już sie nie podoba


Hahaha...no widzę, że też wiesz o co chodzi


Nie no...serio....mam nadzieję, że w tym roku przesadzać (za bardzo) nie będę
Za dużo nowości naplanowałam.
Ale wyjdzie w praniu
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
aga_szsz 15:05, 09 sty 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Juzia_G napisał(a)


Hahaha...no widzę, że też wiesz o co chodzi


Nie no...serio....mam nadzieję, że w tym roku przesadzać (za bardzo) nie będę
Za dużo nowości naplanowałam.
Ale wyjdzie w praniu



Nowości powiadasz...

no to stare muszą ustąpić
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Jagodaa 20:18, 09 sty 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
perovskia bety

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1779-dla-odmiany-czas-na-zmiany?page=575



dziś rano szukałam dla siebie
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
aga_szsz 20:59, 09 sty 2015


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Dzięki Jagoda, znalazłam to u Ciebie.

Zastanawiam się jeszcze z mrozoodpornością. Zobaczę, jak zachowa się moja 1 kępka po zimie, bo jak ma mi wymarznąć, to interesu na perovsce nie zrobię. A planuję zasadzić co najmniej 5 metrów dł...
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Madzenka 11:34, 10 sty 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
aga_szsz napisał(a)
Dzięki Jagoda, znalazłam to u Ciebie.

Zastanawiam się jeszcze z mrozoodpornością. Zobaczę, jak zachowa się moja 1 kępka po zimie, bo jak ma mi wymarznąć, to interesu na perovsce nie zrobię. A planuję zasadzić co najmniej 5 metrów dł...


U ciebie jest ryzyko zamarżnięcia. Będziesz musiała wysoko kopczykować i jakos sobie 5 m kopczyków nie wyobrazam...W tym roku nie ma szans na wymarźniecie ale w inne zimy jest duże prawdopodobieństwo mrozów
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Jagodaa 11:43, 10 sty 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
U mnie ona zawsze odbija od korzenia, nie zostawiam zeszłorocznych pędów nawet, gdy żyją. No ale wiadomo, u nas cieplej...
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Tess 19:32, 10 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
aga_szsz napisał(a)
Dzięki Jagoda, znalazłam to u Ciebie.

Zastanawiam się jeszcze z mrozoodpornością. Zobaczę, jak zachowa się moja 1 kępka po zimie, bo jak ma mi wymarznąć, to interesu na perovsce nie zrobię. A planuję zasadzić co najmniej 5 metrów dł...

Mam perovskią na podlaskiej wsi. Już dwie zimy przeżyła, ta jest trzecia. Na otwartej przestrzeni u mnie rośnie, wiatry hulają. I daje radę (póki co). Ziemia przepuszczalna.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies