Aga i jeszcze jedno... przekonałam się że pierwszy pomysł jest tym najlepszym - ogrodowo oczywiście . Zawsze słuchałam rad, ale po jakimś czasie i tak przerabiałam na ten pierwotny pomysł. Im więcej opcji, tym człowiek się bardziej gmatwa. Ja też grabowy żywopłot będę sadzić. I nie przeraża mnie, że dużo cięcia... zawsze można go odmłodzić, ładnie odbije, nie sypie się... Obstaję za grabem

Tuje też trzeba przycinać, czyścić ze starych igieł, nawozić, podlewać zimą....

Wybierz to co Ci się podoba, bo roboty ze wszystkim tyle samo

Ja mam żywopłot z tuji...bo...byłam ciemna masa i inni też mieli...dziś bym chętnie wywaliła ale na razie kasę muszę wydać na coś innego.

ps. ja chyba z obserwowanych nie wylecę???

Aga i jeszcze jedno... przekonałam się że pierwszy pomysł jest tym najlepszym - ogrodowo oczywiście . Zawsze słuchałam rad, ale po jakimś czasie i tak przerabiałam na ten pierwotny pomysł. Im więcej opcji, tym człowiek się bardziej gmatwa. Ja też grabowy żywopłot będę sadzić. I nie przeraża mnie, że dużo cięcia... zawsze można go odmłodzić, ładnie odbije, nie sypie się... Obstaję za grabem

A skąd wiesz, że ja już w piżamce?
hehehe

Dzizassss .. Ja zaczynam się bojać .. Jak ona widzi tak fffszytsko przez te nasze ekrany ...???