a ja tak zwątpiłam i patrzę gdzie tu są wrzosy... - a teraz już widzę, że te nieprzycięte berberysy wyglądają z daleka faktycznie jak wrzosowisko
dzięki Małgosiu za miłe słowa, jak widać mamy sporo miejsca, żeby ugościć wszystkich chętnych, dlatego serdecznie zapraszamy na łódeczkę
Coś mi się wydaje, że ja już zostanę w tym ogrodzie na zawsze... więc z czasem mam nadzieję, zagospodarujemy cały teren w jedną, spójną całość, bo jak na razie robimy wszędzie po trochu
na wiosnę planujemy tam gdzie widać ten duży obszar trawnika, postawić altanę i ładnie ja obsadzić, tak, żeby było widać, że to wszystko to jeden ogórd, a nie kilka osobnych działek
dzięki Bogdziu za rady - skorzystam z nich niebawem
I niech mi ktoś powie, że kanciki (choć jakie są, takie są) nie robią efektu
tak naprawdę dużo dało też dosianie trawy, żeby trochę jej jednak było oprócz chwastów..
ta rabata nie jest jeszcze dokończona - irysy wyglądają ładnie jak kwitną, później jest już gorzej...
z serii przed i po:
p.s. Moje pierwsze kanty w życiu - wykonane sprzętem ogrodowiskowym
I Ty planujesz kanciki robić na 16 tys m2??????????
Jeziora, stawu, areału, wszystkiego zazdraszczam. Nie spiesz się dziesieciolecia przed Tobie i planowanie nasadzen przy altanie