Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dogonić marzenia, czyli końca nie widać

Pokaż wątki Pokaż posty

Dogonić marzenia, czyli końca nie widać

AgataBC 09:04, 30 gru 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Napracowałaś się przy tym planie
Próbuję go rozszyfrować
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Lylly 13:50, 31 gru 2013


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 94
Łatwo nie było, szczególnie że za pierwszym pomiarem używałam 10m miarki hahaha , nalatałam się jak głupia Później i tak musiałam korygować, bo coś mi nie pasowało, ale już użyłam miarki 50m. Odchyl w pomiarach miejscami może wynosić 20-50cm, bo ogrodzenie po lewej stronie jest wątpliwe i krzywe i sama działka się lekko rozszerza.. ciężko mi to uchwycić na kartce A4, żeby miało ręce i nogi i do tego było czytelne. Aleee ogólny zamysł i rozmieszczenie poszczególnych elementów chyba widać Zrobię jeszcze wpis z każdą rabatą, co na niej jest, to też myślę że pomoże
____________________
Judka- Dogonić marzenia, czyli końca nie widać
Nikita 12:39, 04 sty 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Witam, wpadłam na ciebie przez przypadek u Kondzia i od razu biegnę się przywitać. Ja też z Pabianic i na dodatek z Bugaju. Patrząc na datę założenia wątku to chyba jesteśmy stażem najmłodsze w ekipie łódzkiej – oj rośnie w siłę bractwo (banda, paczka, zgraja) zielonozakręconych Pabianiczanek. Musimy chyba wszystkie się spotkać, bo i tak pewnie gdzieś mijamy się na ulicy tylko, że incognito….
Łuk super (pochwal A), jak zarośnie „zieleniną” i obsypie się kwieciem to będzie pięknym, pachnącym tunelem prowadzącym do zaczarowanego ogrodu.
Judytko – spojrzałam na zdjęcie satelitarne…O Matko Naturo! Jaki pas startowy – a ja narzekałam na wymiary mojego ogrodu – już nie będę….. Nie martw się, na forum dużo mądrych głów i wiele talentów ogrodowo-aranżacyjnych - coś się wymyśli!
A co do zdjęć makro – to naprawdę extra! Zapraszam do siebie, obcykasz mi całą działkę fotkami i będę miała co wstawiać na forum. Hi hi hi. Pozdrawiam cieplutko, od czasu do czasu pokręcę się po twoim ogródku, może postaram się coś doradzić, pa pa.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
zawitka 14:40, 15 sty 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14045
Lylly nie byłam jeszcze u Ciebie witaj ale poczytałam o nasionach lawendy ----mam je to są moje nasiona czy to znaczy że myszę je do lodówki wrzucić a jeśli tak to na ile :Z zimowo bo pada śnieg ha ha araz pospaceruję u Ciebie ale oblecę Dominikę Pozrdawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Mathildis 23:14, 18 lut 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Faktycznie masz dłuuuugą działkę, ja raczej rabaty robiłabym poprzecznie (warzywnik też) żeby chociaż optycznie ją skrócić.
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Margarete 14:43, 19 mar 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Hej hej Judyto,
juz wiosna pora najwyższa obudzić sie z zimowego snu i pokazać na forum...
Co u ciebie w ogrodzie ? jak tam ? czy widac juz symptomy wiosny ? jakies cebulowe może albo inne nam pokażesz ?
Pozdrawiam i czekamy na sygnał od ciebie !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Lylly 13:15, 21 mar 2014


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 94
Wiosenna aura mnie do Was Kochani przywróciła Bociany się już pokazują, to nie mogę być od nich gorsza W ostatnim czasie grafik mój jest napięty, stąd brak udzielania się, acz wątki podczytuje w miarę możliwości czasowych.

Nikita
- Witam, dziękuję za wizytę i miłe słowa! Sezon na spotkania ogrodowe powoli się rozkręca, więc nie wątpię że nawet w niedalekiej przyszłości będzie szansa na wspólne wymienienie się doświadczeniami ogrodowymi LIVE A. pochwalony, teraz stroszy się jak paw Łuk się kwieciłem obsypie kiedyś kiedyś za kilka lat pewnie…. niestety wisteria nie pachnie, ale nie można mieć wszystko, to jej mogę wybaczyć, o ile tego kwiecia będzie mieć pod dostatkiem, co by zaspokoić braki zapachowe. Z długością działki już się pogodziłam, ba nawet polubiłam, lubię wyzwania Pozdrawiam!

zawitka- Witam i macham! Stratyfikacja lawendy na zimno trwa około miesiąca, więc weź troszkę piasku wsyp do szklanki lub innego pojemniczka dodaj nasiona lawendy, wszystko wymieszaj i leciutko podlej i niech się chłodzi przez kilka tygodni, po wysiewie do doniczek niemalże od razu wykiełkuje Cały proces jest dość czasochłonny, dlatego osobiście również polecam rozmnażanie przez ucinanie pędów i ich ukorzenianie wprost do gruntu. Szczegółowe info o tej pięknej roślince znajdziesz tutaj : http://www.ogrodowisko.pl/watek/344-lavandula-lawenda: )

Mathildis – masz rację że poprzeczne rabaty optycznie skróciłyby teren, jednak w związku z ciągłymi pracami budowlanymi, potrzebny mi jest jak najszybszy dostęp z końca na początek ogrodu, a szkoda byłoby jeździć cięższym sprzętem po kwiatkach.. więc na poprzeczne rabaty przyjdzie jeszcze pora… w końcu ogród zmienia się cały czas Pozdrawiam!

Margarete – hej ho! z letargu już się wybudziłam dawno dawno ale brak czasu do udzielania się na forum to moja największa zmora….. pierwsze nasionka wczoraj wysiałam [dziś już rukola zaczęła wschodzić! szok, wiosnę chyba poczuła!], porządki wiosenne już prawie całe za mną, jedynie lawenda jeszcze do przycięcia i trawnik do wygrabienia i warzywnik do przekopania

fotki z poczynań zimowych i pierwszych oznak wiosny niedługo wrzucę a to tak na zachętę dla mnie i ode mnie


____________________
Judka- Dogonić marzenia, czyli końca nie widać
Lylly 14:21, 21 mar 2014


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 94
Zima upłynęła nam pracowicie, ogrodnicy nie próżnują nawet zimą, kiedy pogoda sprzyja ponieważ na nasadzenia było za zimno i za późno, pielęgnacja roślin została zakończona.. to co nam pozostało? Bagno! zima to chyba jedyny termin, kiedy faktycznie jest czas na zajęcie tym terenem, bez wyrzutów sumienia, że będzie się to odbywać kosztem innych roślin które przez cały sezon wegetacyjny skupiają nasza uwagę.
Sekatory, grabie i piły poszły w ruch pracy tu od groma i jeszcze trochę, ale powoli idziemy w zamierzonym kierunku. Poniżej nasze postępy


tutaj już ta strefa faktycznie najbardziej "zawodniona"
____________________
Judka- Dogonić marzenia, czyli końca nie widać
Lylly 21:31, 21 mar 2014


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 94
Piła również dotknęła starej śliwki, z którą było więcej problemów, niż pożytku.. właściwie pożytku to z niej nie było.. za to w rejony jej egzystowania posadziłam tymczasowo 3 magnolie.. Tymczasowo gdyż już nie miałam gdzie ich upchnąć, a srogie mrozy był za pasem i bałam się że w doniczkach nie przeżyją, więc tak są bo są.
I tutaj uśmiecham się do Was szeroko co z tym fantem zrobić? Chciałabym w tym miejscu zrobić mały kącik wypoczynkowy, z ławeczką wśród magnolii [szt. mam 4, jedna jakaś filetowa, 2 betty lub susan i jedna gwiaździsta biała], lilaków [szt. +/- 5] i jaśminowców [szt. 4 posiadam chyba] aaa i jedna Wiśnia piłkowana Kanzan - wszystko już mam jak napisałam, w ilości dużej, za dużej i już nie wiem co, gdzie, i jak posadzić.. a pomysłu jak to zgrać ze sobą to już kompletnie u mnie nie ma. Pomóżcie!

Zakątek jak widać przechodził rożne metamorfozy.....




tutaj najlepiej widać że najzdrowszym okazem drzewko nie było, i groziło tym że lada chwila przepołowi się i runie na altankę :/
____________________
Judka- Dogonić marzenia, czyli końca nie widać
Lylly 22:29, 21 mar 2014


Dołączył: 23 paź 2011
Posty: 94
Do dyspozycji mam maksymalnie od altany do następnej rabaty 14m dł i 3m szer od tuj do chodnika. Póki co znajdują się na tym pasku: porzeczka [1], truskawki, jabłoń (długiego żywota jej nie wróże][2], Jaśminowiec 'Snowbelle' + róża tuż o krok niego [3]

____________________
Judka- Dogonić marzenia, czyli końca nie widać
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies