Na ostatnim zdjęciu jest strong anabel w początkowej fazie rozkwitu. Wszystkie anabelki sama wyhodowałam z otrzymanych patyczków. Róże pokochałam dopiero tu na O. Wcześniej nie znałam dobrych odmian, nie wiedziałam jakie kupić. Ogrodowisko to skarbnica wiedzy ogrodniczej.
Kasiu nie mam róż okrywowych, chyba że Larisa jest okrywowa. Dość zdrowa róża, dopiero teraz zaczęły jej żółknąć listki. Kwitnie całe lato, ale wypuszcza dość długie pędy, które ja wiosną tnę na 30 cm od ziemi. U mnie na róże okrywowe niema miejsca.
Na tych zdjęciach są kwiaty róży Larisa. Wcześniej była oblepiona kwiatkami.
U mnie storczyki zawsze ładnie kwitły. Używam niemieckiego nawozu dedykowanego storczykom. Ale niw zaszkodzi spróbować użyć tego nawozu z bananów. Zawsze mogą być jeszcze piękniejsze, prawda?