Oglądałam te róże w necie. Chyba tą Charles Austin mam może ją źle przycinam. W tym roku została u mnie porażona plamistością i opadły wszystkie liście na drugie kwitnienia nie ma szansy. Rzeczywiście ma różne kolory kwiatów w zależności od długości kwitnienia.
Muszę się zainteresować cięciem róż bo nie każda odpowiednio tnę.
Wywaliłam w zeszłym roku różę Venrosę ze żwirowiska bo miała przez 2 sezony mączniaka posadziłam do ziemi kompostowej. W tym roku to moja najzdrowsza róża liście ciemno zielone ani jednej plamki i mąki. I pięknie kwitnie tylko miarę zapomniała ma ok. 2 metrów.
Dziękuję męczę się już z nimi ponad 10 lat. W lecie bardzo je lubię, ale zimą muszą stać na słonecznym parapecie w domku. Śmiecą całą zimę i nie zawsze przetrwają do wiosny. W jednej donicy odpadły mi 2 gałązki, chciałam oskubać uschnięte listki i okazało się, że wszystkie wiszą ponad doniczką. Korzenie po ostatnich ulewach albo zgniły, albo coś zeżarło, bo w ziemi znalazłam kilka białych robaków. Ta wielka ma ze 3-4 lata, Przesadzam wiosną gdy je czyszczę z zeschniętych listków co 2- 3 lata.
Wszystko co piszesz to prawda ja też ten nawóz ze skórek banana stosuję do wszystkich roślin.
Niedziela mile spędzona przy kawie i bezie, Twoje życzenia się spełniły .
Pokazuję jeszcze moje trzmieliny, te rosną w pełnym słońcu.
Mam to szczęście, że drzewo kasztanowe mam w pobliżu domu, kasztany spadają na drogę, więc tam zbieram. Za to mój jarząb szwedzki jest u mnie trzeci rok a owocków brak.
Dziękuję Czasem coś wychodzi całkiem przypadkiem. Najpierw wnerwiały mnie nasionka ze stipy które przyczepiały mi się do ubrań. W nerwach zaczęłam je ściągać z trawy, a że nie wzięłam nic na te "śmieci" to zaczęłam je w dłoniach rolować aby zbiły się w kulkę. Wtedy zauważyłam, że wychodzą całkiem fajne kulki, które można wykorzystać. Jak miałam tych kulek już dużo, stwierdziłam, że w dekoracji wyglądają zbyt monotonnie i wykombinowałam dynie. Dynia to kulka obwiązana nitką i wciśnięty patyczek ze sprężynką z clematisa, lub winobluszcza.
Pierwsze zdjęcie to Hansestadt Rostock z dnia 13 lipca po prawej masz rozplenice. Jeśli chcesz to szukaj w moim wątku w sierpniu, bo lipiec przeleciałam i jakoś nie znalazłam.
To ostatnie zdjęcie z poprzedniego wpisu podpisałam Charles Austin i w prawym rogu widać kawałek rozplenicy.