Twój buczek już pięknie wybarwiony i czosnki już prawie w pełni rozkwitu. U mnie jeszcze trzeba poczekać parę dni. Bzy uwielbiam za ich zapach, niestety nie mam ani jednego. Zauroczył mnie bukiecik na stole - śliczny
Elu myślałam, że buczek będzie trikolor, ale brakuje mu białej obwódki.
Za sprawą bzów zapach roznosi się na pół okolicy. Zaraz po nich będzie pachnieć tawuła, jaśminy , maciejka, róże i wiele innych roślinek.
Wierszyków nie piszę, ale czasem jakiś wpadnie mi w oko. Bukiet powstał z wyrwanych niezapominajek, ponieważ tłamsiły inne roślinki, a że szkoda było ich wyrzucić na kompost to urwałam gałązki bzu i gęsiówki, teraz zdobi moją altanę.