Wczoraj byłam z synem na rowerowej przejażczce i oczywiście nie wróciłam z gołymi rękami. Nad Wisłą na wale rosło bardzo dużo rumianków, aparatu z sobą nie miałam, ale cząstkę przytargałam do domu. Te żólte kwiatki podobne do smagliczki to też jakieś polne roślinki.
Dzięki Edytko, lubię takie niepozorne polne kwiatuszki, polnym makom w 2 miejscach pozwoliłam wysiewać się do woli i rosną u mnie kolejny rok. Nawet nie przypominają za bardzo tych dzikich, są grube, mocno zielone, po prostu wypasione.
Dorotko to ja sobie z tobą posiedzę przy wieczornej kawce i przy tych cudownych bukietach, fajny masz ten stół wygląda jak tafla wody
Ten powojnik to strzał w dziesiątkę piękny, jak spotkasz to kup mi takiego, jak to nie kłopot dla Ciebie, ale znająć życie takie okazje się nie powtarzają
Cudo
Rh z serduszką wyglądają bajecznie
Agatko na kawkę zapraszam wirtualnie i w realu. Z zakupem takiego powojnika może być problem ,bo ja nawet nazwy nie znam, ale jak spotkam to kupię. Ten clematis mam drugi rok, kwitnie na dwuletnich pędach i tylko na wierzchołkach. W ubiegłym roku wypuścił dwa pędy ok. 2 m. kwiaty zawiązał tylko na poddaszu altanki dół jest łysy, nawet liści nie ma.(nadal go chcesz?)
Powojnik sliczny, a bzy uwielbiam, to zapach maja z mojego dzieciństwa.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.